Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Z Carlem Wernicke z Tarnowskich Gór naukowe spory prowadził sam Zygmunt Freud [HISTORIA DZ]

Krzysztof Szendzielorz
Carl Wernicke, pochodzący z Tarnowskich Gór, także światowej sławy patolog, psychiatra i neurolog
Carl Wernicke, pochodzący z Tarnowskich Gór, także światowej sławy patolog, psychiatra i neurolog
Blisko dwa lata temu miał premierę film Davida Cronenberga "Niebezpieczna metoda". Opowiadał o skomplikowanych relacjach prywatnych i naukowych dwóch gigantów psychiatrii - Zygmunta Freuda i Carla Gustawa Junga. Film nie tylko rzuca ciekawe światło na te postacie, ale prezentuje niezwykłą atmosferę, panującą głównie w Europie, zauroczonej psychoanalizą. Kto wie, może kiedyś powstanie kolejny film ukazujący te niezwykle ciekawe czasy, którego jednym z bohaterów będzie Carl Wernicke, pochodzący z Tarnowskich Gór, także światowej sławy patolog, psychiatra i neurolog, z którym Zygmunt Freud toczył dysputy naukowe.

Podobieństwa biografii Zygmunta Freuda i Carla Wernicke można się dopatrzeć już chociażby na etapie ich narodzin. Wernicke urodził się 165 lat temu w Tarnowskich Górach, małym miasteczku na Górnym Śląsku. Zygmunt Freud przyszedł na świat w 1865 roku w morawsko-śląskim Priborze. Później związali się ze znanymi ośrodkami naukowymi w Wiedniu, Wrocławiu czy Berlinie.

W Priborze dziś działa maleńkie muzeum poświęcone Zygmuntowi Freudowi. W Tarnowskich Górach o Carlu Wernicke przypomina tylko tablica pamiątkowa, za to umieszczona w najważniejszym miejscu miasta, czyli na tarnogórskim Rynku.

Tablica znajduje się na fasadzie ewangelicko-augsburskiego kościoła Zbawiciela. Przypomina, że 1 czerwca 1848 roku, czyli 15 dni po urodzeniu, w tej świątyni został ochrzczony światowej sławy patolog, psychiatra i neurolog Carl Wernicke.

Jego dorobek naukowy do dziś jest niezwykle ważny z punktu widzenia specjalistów od neurologii i rehabilitacji. Nic więc dziwnego, że to właśnie z tego środowiska, a konkretnie od dyrekcji znajdującego się w Tarnowskich Górach Górnośląskiego Centrum Rehabilitacji "Repty" pięć lat temu wyszła inicjatywa upamiętniania Carla Wernicke. W parafialnych księgach zachowały się też wpisy dotyczące życia rodziny Carla Wernicke. Na przykład ślubu jego rodziców.

Z badań dr. Krzysztofa Gwoździa z Muzeum w Tarnowskich Górach wynika, że Carl był pierworodnym synem sekretarza tarnogórskiego urzędu górniczego Friedricha Wilhelma Augusta Wernicke oraz jego drugiej żony Auguste Pauline Amalie z domu Ziegert. Pobrali się trzy lata przed narodzeniem Carla, 16 września 1845 roku. Mieli jeszcze córkę Rosalie Hedwig Auguste Anette Friedriech Wernicke, dwa lata starszą od Carla, oraz młodszego syna, który jednak zmarł przy porodzie. Ojciec Carla Wernicke miał jeszcze córkę Albertine Valeska Ottilie Auguste z pierwszego małżeństwa. Nestor rodu pochodził z Brzegu, a jego ojcem był leśnik Carl Wernicke. To po nim przyszły neurolog i psychiatra odziedziczył imię.

W chwili ślubu w Tarnowskich Górach, Friedrich Wilhelm August Wernicke miał już 40 lat. Jego wybranka miała zaledwie 23 lata i urodziła się w Tarnowskich Górach. Była córką kancelisty urzędu górniczego Carla Gottloba Ziegerta i Pauline Albertine z domu Raticke. Matka Carla Wernicke pochodziła z szanowanej tarnogórskiej rodziny. Dziadek Augusty, Carl Gotllob, walczył w wojnach napoleońskich w korpusie ochotników pod dowództwem pruskiego bohatera Ludwiga Adolfa Wilhelma von Lützowa. Był także skarbnikiem parafii ewangelickiej, zarządcą jej szkoły i cmentarza.

"Za sprawą matki chrzestnej Wernicke spokrewniony był ze znaną tarnogórską rodziną Böhmów, do której należały zajazd i gospoda przy tarnogórskim Rynku. W okresie późniejszym w miejscu tym powstał hotel "Sechs Linden" ("Sześć Lip") nazwany w okresie międzywojennym "Pod Lipami" (obecnie kamienica nr 13)" - pisze dr Kazimierz Gwóźdź w periodyku "Montes Tarnovicensis". Matka Carla Wernicke prawdopodobnie w Tarnowskich Górach prowadziła też księgarnię.
Przyszły psychiatra w Tarnowskich Górach uczęszczał do szkoły ewangelickiej, która mieściła się przy dzisiejszej ul. Bondkowskiego, aktualnie siedziby Cechu Rzemiosł Różnych. Carl Wernicke uczęszczał do tej szkoły do końca lat 50. XIX wieku. Później jego rodzina wyjechała do Opola i Wrocławia.

Carl Wernicke w drugiej połowie lat 60. XIX wieku studiował na Uniwersytecie Wrocławskim, wtedy Fryderyka Wilhelma. Później był lekarzem wojskowym w wojnie prusko-francuskiej. Następnie rozpoczął pracę w uniwersyteckiej klinice okulistycznej i Szpitalu Wszystkich Świętych we Wrocławiu. Zaczął też w Wiedniu z Theodorem Hermannem Meynertem badania nad uszkodzeniami mózgu i to one przyniosły Carlowi Wernicke sławę.

Od 1875 roku tarnogórzanin związał się z najsłynniejszą w Europie kliniką neuropsychiatryczną w Berlinie - Charité. Tam Wernicke uzyskał habilitację. Nie zagrzał tam jednak długo miejsca. Wernicke był znany z dość trudnego, oschłego obycia. Popadł w konflikt ze współpracownikami. Założył więc własną klinikę w Berlinie. Tak robili wielcy psychiatrzy, w tym później Zygmunt Freud, czy Carl Gustaw Jung. Po siedmiu latach Carl Wernicke wrócił do Wrocławia, gdzie objął szefostwo katedry neurologii i psychiatrii Uniwersytetu Wrocławskiego. Tutaj został też profesorem. Rok przed śmiercią, w 1904, został szefem katedry psychiatrii wydziału medycyny Uniwersytetu w Halle.

Na czym polega niezwykłość badań tarnogórzanina? Jak przypomina prof. Józef Opara z GCR "Repty" w swoim naukowym artykule o dokonaniach Carla Wernicke, w wieku 26 lat tarnogórzanin opublikował pracę, w której przedstawił koncepcję afazji sensorycznej, wiążąc obszar korowy lewego płata skroniowego z zaburzeniami rozumienia mowy, aleksją (zaburzenia rozumienia pisma) i agrafią (zaburzenia umiejętności pisania). "Stał się w ten sposób, podobnie jak Paul Broca, współtwórcą strukturalno-czynnościowych podstaw współczesnej afazjologii" - wyjaśnia prof. Józef Opara.

To oznacza ni mniej ni więcej, że to Carl Wernicke odkrył miejsce w mózgu, gdzie powstaje mowa i rozpoczynają się procesy rozpoznawania głosek, a nawet całych zdań. Dlatego w medycynie do dziś funkcjonują też takie pojęcia, jak "obszar Wernickego". Jego uszkodzenie nazywa się "afazją Wernickego". Tarnogórzanin badał również mózg alkoholików. Opisał ostry zespół objawów neurologicznych (m.in. oczopląs, podwójne widzenie, amnezja czy śpiączka), wynikający z nadużywania alkoholu i odkrył, że jest to związane z niedoborem witaminy B1. W medycynie tę chorobę nazywa się "encefalopatią Wernickego".

Jak wielką postacią medycyny był Carl Wernicke, dowodzi chociażby to, że jego badania naukowe pilnie śledził sam Zygmunt Freud. Zaczynał on jako neurolog. Też zajmował się afazją. Doszedł jednak do innych wniosków niż Wernicke i krytykował go za zbyt schematyczne podejście do badań klinicznych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Z Carlem Wernicke z Tarnowskich Gór naukowe spory prowadził sam Zygmunt Freud [HISTORIA DZ] - Dziennik Zachodni