Zobacz, jak rapuje Mikser:
Nowy freestyle’owiec pojawił się na YouTubie około 8 miesięcy temu. Jego celem jest udowodnić, że freestyle to nie tylko obrażanie, ale podróż po świecie słów, znaczeń i interpretacji. Szybko zauważony, stał się wizytówką Częstochowy.
Jego zamysł na założenie konta na YouTube wynika przede wszystkim z tego, że chciałby dzielić się tym, co robi, m.in. z tymi, którzy nie mają możliwości słuchania go na żywo, są oddaleni, bądź z jakiegoś powodu nie mogą wychodzić z domu (są np. niepełnosprawni lub chorzy), a rap jest czymś, czego lubią słuchać i co ich interesuje. Jak sam stwierdza, nie lubi zagłębiać się w Internet, ponieważ znajduje się tam dużo bezużytecznych i niepotrzebnych informacji, o czym świadczy przede wszystkim fakt, że artysta nie ma konta na największym portalu społecznościowym – Facebook’u i nie zamierza go zakładać.
"Moja przygoda z freestyle’m zaczęła się w 2009 roku, z rapem ogólnie miałem do czynienia już o wiele wcześniej" – mówi artysta.
W życiu prywatnym Mikołaj Mądrzyk(Mikser) nie zajmuje się tylko muzyką. Jest studentem filozofii na Akademii im. Jana Długosza w Częstochowie, co stało się jego kolejną pasją i zainteresowaniem.
Na pytanie o swojego idola odpowiedział: "Nie mam swojego jednego idola. Różnych ludzi cenię za to, co robią lub jacy są i z każdej takiej osoby jestem w stanie wyciągnąć coś, co mnie interesuje – nie każdy jest ideałem, dlatego ciężko znaleźć kogoś, kto spełnia większość wymogów. "
Główne cele i plany, jakie Mikser wiąże z przyszłością, to chęć pokazywania rapu ludziom, złamania stereotypów związanych z tą muzyką, zbieranie doświadczeń i pozytywnych wrażeń. Wspomina, że ciężko jest opisać uczucia, jakie wywołuje u niego publika, przed którą występuje. Jego zdaniem, jest to krok w dobrym kierunku.
Sprawą drugorzędną są dla niego pieniądze, ale przyznaje, że gdyby mógł zarabiać na utrzymanie w ten sposób, robiłby to do końca życia, nawet za kwotę 1 500 zł miesięcznie. Robi to, co lubi, a gdyby wyniknęły z tego jakieś większe korzyści, byłoby to oczywiście przyjemne. W końcu, jak sam stwierdził, czuje się mocnym tekściarzem, najbardziej na ulicy, gdy ktoś spontanicznie zada mu jakiś temat. Zdarza mu się rymować czasami przez 8 godzin, co nie należy do prostych wyzwań.
Jeśli już o tematach mowa, artysta ceni sobie tematy, które nie są w jakiś sposób "oklepane" przez ludzi żyjących wokół, a raczej są czymś, gdzie może się wykazać. Najciekawszym hasłem, jakie mu podrzucono były "bezdomne ślimaki" – wywołało to trochę humoru. "Z tego co wiem, to są ślimaki bez skorupy, ale czy są bezdomne… Z pewnością każdy ma swój przydział i gdzieś mieszka" – mówi raper.
Po obejrzeniu filmiku nagranego podczas tegorocznej Nocy Kulturalnej można zauważyć, że Mikser nie przeklina, jak robi to wielu innych artystów z tego pokroju muzyki. Zapytany, odpowiedział, że przekleństwa są fajne, ponieważ pozwalają wyrzucić z siebie emocje, kiedy brakuje już na to gestów i innych słów. Zdarza mu się, jak pewnie każdemu, ale nie robi tego nagminnie – wtedy przekleństwa straciły by swój sens.
Jako, że raper nie używa alkoholu, nie pali papierosów i nie stosuje innych używek, stwierdza, że może sobie pozwolić chociaż na wulgarne słowa, ograniczając je z rozsądkiem.
Każdy nowy artysta, który pojawia się na rynku muzycznym spotyka się z różną opinią na swój temat. Mikołaj Mądrzyk uważa, że część z nich wynika z czystej niewiedzy i braku obeznania z komentowaną muzyką. Na tę okoliczność przywołał słowa Sokratesa "Zło rodzi się z niewiedzy", które obrazują to, jak zachowują się zaczepiający go w złej woli ludzie. Nie jest to dla niego problem, wszystkim, którym nie podoba się to, co robi i ich opinia powstaje z wielu różnych przyczyn, życzy wszystkiego dobrego i serdecznie ich pozdrawia. Za niewłaściwe uważa komentarze typu "Jesteś idiotą", "Jesteś kretynem", które nie kryją się za żadnym argumentem. Kiedy ma czas, zatrzymuje się na ulicy i prosi o rozwinięcie swojej myśli.
Mikser jest artystą, który lubi przebywać wśród ludzi, obserwować ich i zarażać pozytywną energią, którą i ja dałam się zarazić podczas przeprowadzanej rozmowy.
Za kilka miesięcy odbywa się program pt. "Żywy rap", na którym nie zabraknie również Mikołaja. Raper uważa, że czeka go ciężka rywalizacja i niełatwe zadanie, kiedy zmierzy się z wieloma uzdolnionymi uczestnikami.
*Superbudowa 2013. Najlepsza inwestycja woj. śląskiego OSTATNI DZIEŃ GŁOSOWANIA
*Marsz Autonomii 13 lipca 2013: ZDJĘCIA, WIDEO, KONTROWERSJE
*Groby wampirów odkryto w Gliwicach ZOBACZ ZDJĘCIA
*Jak zdać egzamin na prawo jazdy? ZOBACZ WIDEOTESTY i CZYTAJ PODPOWIEDZI
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?