Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

GKS Katowice buduje muzeum z... kapsli! Ma być gotowe na 50-lecie klubu

Rafał Musioł
arc.
Muzeum GKS-u Katowice chcielibyśmy otworzyć w lutym przyszłego roku, na 50-lecie klubu - zapowiada Wojciech Cygan, prezes pierwszoligowca z Bukowej.

W dużej mierze budują je sami kibice, oddając kapsle z piwa Tyskiego. Im więcej ich zbiorą, tym większa kwota wpłynie dla klubu.

- Kompania Piwowarska nawiązała z nami współpracę, ale musieliśmy wskazać konkretny cel, na który zostaną przekazane uzyskane dzięki niej pieniądze - opowiada Cygan. - Postanowiliśmy stworzyć właśnie miejsce poświęcone historii GieKSy, pomysł spodobał się naszemu partnerowi i tak właśnie rozpoczęła się cała akcja.

Muzeum ma powstać w siedzibie klubu. - Mamy już wstępnie wybrane dwa miejsca. Chcemy w nich zgromadzić najciekawsze pamiątki. Wiele z nich już jest na Bukowej, ale w różnych miejscach, w gablotach, na ścianach. Teraz pojawia się okazja, by to wszystko uporządkować - zapowiada prezes Katowic. - W odpowiednim czasie zaapelujemy też do kibiców, aby np. wypożyczyli nam swoje pamiątki, na przykład bilety z najsłynniejszych spotkań...

W sali znajdzie się także przewodnik, który oprowadzi zwiedzających i przybliży im historię poszczególnych eksponatów. - W naszych planach mamy też multimedia, czyli na przykład nagrania goli ze spotkań, jakie nasz klub rozgrywał w europejskich pucharach - dodaje Cygan.

Klubowe muzeum stanowiłoby na Śląsku nowość. - Na razie chyba wszyscy, podobnie jak my, gromadzą trofea na korytarzach - zastanawia się prezes GKS-u.

Na świecie wielkie kluby od dawna prowadzą podobne - i bardzo dochodowe - przedsięwzięcia. W polskiej ekstraklasie muzeum mają tylko dwa kluby. Trzy miesiące temu otworzyła je Lechia Gdańsk. Na niemal 500 metrach kwadratowych w pomieszczeniach PGEAreny znalazły się pamiątki nie tylko piłkarskie, ale także dotyczące innych sekcji. Z głośników płyną okrzyki kibiców (te kulturalne oczywiście),a wstęp kosztuje 3 i 5 zł. Bezpłatny jest natomiast wstęp do muzeum warszawskiej Legii. Ciekawy wariant zastosował Lech Poznań. Inicjatywa otwarcia muzeum stanęła tam w miejscu, ale można je już zwiedzać... wirtualnie. I trzeba przyznać, że robi niezłe wrażenie.

W Katowicach o szczegółowych rozwiązaniach jeszcze się nie mówi, ale wiadomo, że prawdopodobnie muzeum będzie połączone z istniejącym już sklepem z klubowymi gadżetami.

- Byłoby świetnie, gdyby do momentu otwarcia, obecni piłkarze też dostarczyli nam wrażeń, z których pamiątki zasługiwałyby na miejsce w gablotach- podsumowuje temat prezes Cygan.

*Elka rusza w Parku Śląskim WYBIERZ PATRONÓW GONDOLI
*Plaże nudystów na Śląsku i woj. śląskim: LISTA i ZDJĘCIA
*Wampiry z Gliwic miały kocie twarze ZOBACZ ZDJĘCIA i USTALENIA

Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: GKS Katowice buduje muzeum z... kapsli! Ma być gotowe na 50-lecie klubu - Dziennik Zachodni