Mecz Podbeskidzie - Górnik 1:2 Walka o zwycięstwo! [RELACJA NA ŻYWO]

ZOBACZ KONIECZNIE NA ŻYWO:
ROZGRYWKI T-MOBILE EKSTRAKLASA

Przed rokiem po dwóch bramkach Arkadiusza Milika i golu Prejuce Nakoulmy podopieczni Adama Nawałki wygrali w Bielsku-Białej z Podbeskidziem 3:1. Dla Górali bramkę zdobył Damian Chmiel. Milika w Górniku już nie ma, Chmiel też nie zagra w dzisiejszym meczu z powodu kontuzji. Z tego samego powodu na boisko nie wybiegną bramkarz Podbeskidzia Richard Zajac, obrońca Tomasz Górkiewicz, kapitan Mark Sokołowski. Nie zagra także w związku z klauzulą zawarta w umowie wypożyczony z Górnika Marcin Wodecki.

- Nikt nie mówi, że będzie łatwo, ale będziemy musieli sobie poradzić bez tych zawodników – mówi trener Czesław Michniewicz. – Zastępujący ich zawodnicy będą mieli okazje zaprezentować swoje walory. Mam nadzieję, że dokonaliśmy dobrego wyboru. Skład ogłosimy dopiero dwie godziny przed meczem.

Problemy kadrowe nie oszczędziły także zespół z Roosevelta. Pod Klimczokiem nie zagrają kontuzjowani Mariusz Magiera, Przemysława Oziębała, Antoni Łukasiewicz i Oleksandr Szeweluchin. Do dyspozycji trenera Nawałki będzie za to powracający po kontuzji kolana Wojciech Łuczak.

- Wiemy o problemach rywali, my też mamy swoje – uważa Mariusz Przybylski, pomocnik Górnika. – Analizowaliśmy grę Podbeskidzia, musimy uważać na ich stałe fragmenty. Tak przecież strzelili bramkę w Gdańsku w ostatnich sekundach meczu – dodaje piłkarz zabrzańskiej drużyny.

Oba zespoły nowe rozgrywki rozpoczęły od remisu. Górale uratowali punkt w ostatnich sekundach w Gdańsku w meczu z Lechią, zabrzanie cenny punkt wywalczyli na Reymonta z Wisła Kraków. Teraz Podbeskidzie i Górnik powalczą o pierwsze zwycięstwo.

*Elka rusza w Parku Śląskim WYBIERZ PATRONÓW GONDOLI
*PROGNOZAPOGODY NA KONIEC LIPCA: Nadciąga fala upałów!
*Wampiry z Gliwic: Coraz więcej szkieletów bez głów ZOBACZ ZDJĘCIA i USTALENIA
*Proces Katarzyny W.: Tajemniczy świadek ujawnia sensacyjne fakty