Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piast Gliwice - Zagłębie Lubin 2:1 Wspaniała końcówka! [ZDJĘCIA]

Tomasz Kuczyński
Piast Gliwice - Zagłębie Lubin 2:1
Piast Gliwice - Zagłębie Lubin 2:1 Lucyna Nenow
Piast Gliwice wygrał z Zagłębiem Lubin 2:1. Bramki dla gospodarzy strzelili Kamil Wilczek w 80 minucie i Ruben Jurado w 82, a dla gości Miłosz Przybecki w 9 min. Mecz układał się źle, ale końcówka była rewelacyjna! ZOBACZCIE ZDJECIA + RELACJA

Piast Gliwice - Zagłębie Lubin 2:1

KLIKNIJ I ZOBACZ KONIECZNIE:
BYLIŚCIE NA MECZU? ROZPOZNAJCIE SIĘ NA ZDJĘCIACH KLIKNIJ TUTAJ

Piłkarzom przyszło grać w tropikalnym upale, termometry w Gliwicach pokazywały 37 stopni Celsjusza. Tej temperatury nie wytrzymały telebimy na stadionie – jeden działał tylko chwilę, a na drugim nie wyświetliła się nazwa klubu gości. W czasie spotkanie były aż trzy dodatkowe przerwy na uzupełnienie płynów. Kibice najwyraźniej wystraszyli się takiej pogody, bo na trybunach zasiadło tylko 3.150 kibiców.

ZOBACZ KONIECZNIE:
TAK RELACJONOWALISMY MECZ PIASTA GLIWICE Z ZAGŁEBIEM LUBIN

Trener Marcin Brosz dokonał rewolucji w składzie. W wyjściowej „11” zabrakło m.in. Tomasza Podgórskiego. Kapitan Piasta w poprzednim sezonie ani razu nie został na ławce rezerwowych. Kapitańską opaskę założył Adrian Klepczyński. Gospodarze rozpoczęli bez nominalnego napastnika, najbardziej wysunięty był Kamil Wilczek, który zdecydowanie nie czuł się dobrze w tej roli. Zadebiutował natomiast Patrick Dytko, który już w pierwszej minucie strzelił w kierunku bramki Zagłębia i swe początki w Piaście może zaliczyć do udanych.

Po drugiej stronie boiska też niecelnie uderzył głową Miłosz Przybecki, co było tylko ostrzeżeniem ze strony byłego zawodnika Ruchu Radzionków. W 9 minucie Przybecki wykorzystał błąd Jana Polaka i w sytuacji sam na sam płaskim strzałem pokonał Jakuba Szumskiego.

W 18 i 28 minucie z gardeł części kibiców Piasta wydobyło się głośne „jeeest!”, ale przedwcześnie. W pierwszym przypadku Artis Lazdins trafił w boczną siatkę, a za drugim razem po strzale Pavola Cicmana piłka minęła okienko i odbiła się od słupka podtrzymującego siatkę.

Na drugą połowę wyszedł już Podgórski, a Piast w 47 minucie wreszcie zaliczył pierwszy celny strzał. Michał Gliwa nie miał problemu ze słabym uderzeniem Wilczka. Dziesięć minut od wznowienia gry trener Brosz zdecydował się na wprowadzenie do gry napastnika, Marcina Robaka.
Piast niby atakował, ale naraził się na kontrę, po której mogło być 0:2. Piłkę podawał Przybecki, a Djordje Cotra wślizgiem strzelił obok bramki. W odpowiedzi Podgórski z rzutu wolnego trafił w słupek.

Gdy kibice już zaczynali gwizdać i chyba nie wierzyli w końcowy sukces, Piast zadał dwa szybkie ciosy. Najpierw Wilczek huknął z woleja z 20 metrów, a następnie rezerwowy Ruben Jurado głową pokonał bramkarza gości, wykorzystując dośrodkowanie Krzysztofa Króla.

W 18 i 28 minucie z gardeł części kibiców Piasta wydobyło się głośne „jeeest!”, ale przedwcześnie. W pierwszym przypadku Artis Lazdins trafił w boczną siatkę, a za drugim razem po strzale Pavola Cicmana piłka minęła okienko i odbiła się od słupka podtrzymującego siatkę.

Na drugą połowę wyszedł już Podgórski, a Piast w 47 minucie wreszcie zaliczył pierwszy celny strzał. Michał Gliwa nie miał problemu ze słabym uderzeniem Wilczka. Dziesięć minut od wznowienia gry trener Brosz zdecydował się na wprowadzenie do gry napastnika, Marcina Robaka.

Piast niby atakował, ale naraził się na kontrę, po której mogło być 0:2. Piłkę podawał Przybecki, a Djordje Cotra wślizgiem strzelił obok bramki. W odpowiedzi Podgórski z rzutu wolnego trafił w słupek.

Gdy kibice już zaczynali gwizdać i chyba nie wierzyli w końcowy sukces, Piast zadał dwa szybkie ciosy. Najpierw Wilczek huknął z woleja z 20 metrów, a następnie rezerwowy Ruben Jurado głową pokonał bramkarza gości, wykorzystując dośrodkowanie Krzysztofa Króla.

Kamil Wilczek (pomocnik Piasta)
To fajne uczucie strzelić bramkę swojej byłej drużynie, ale Zagłębie to już zamknięty rozdział, do którego nie mam zamiaru wracać. Pokazaliśmy jako zespół, że potrafimy się podnieść, gdy tracimy bramkę, co świadczy o tym, jak jesteśmy mocni. Czy mój gol był najładniejszy, z tych co do tej pory strzeliłem? Ładną bramkę miałem też przeciw Zagłębiu, ale ta była ładniejsza.

Paweł Oleksy (obrońca Zagłębia)
Kontrolowaliśmy mecz, mieliśmy to prowadzenie utrzymać do końca, ale we frajerski sposób straciliśmy dwie bramki. Dziwnie grało mi się dziś na tym stadionie w innych barwach niż Piast, ale robiłem wszystko, żeby Zagłębie wygrało.

Marcin Brosz (trener Piasta)
To było coś niesamowitego zobaczyć dziś uśmiech Kamila Wilczka, dla takich chwil warto pracować i trenować. Znów straciliśmy jako pierwsi bramkę, a potem udało się wygrać. To nie jest dobre ani zamierzone. Musimy narzucić tempo od samego początku, a nie tak długo wchodzić w mecz. Co do błędu Jana Polaka, to zanim padł gol, były jeszcze inne mniejsze błędy. Polak w drugiej części grał już bezbłędnie, co nie jest łatwe mając w głowie, to co stało się w pierwszej części. Wilczek w dwóch sparingach grał z przodu, ma do tego inklinacje, jest mocno zbudowany, potrafi grać tyłem do bramki.

JAK PODOBAŁ CI SIĘ MECZ PIASTA GLIWICE? NAPISZ KOMENTARZ



*Elka rusza w Parku Śląskim WYBIERZ PATRONÓW GONDOLI
*PROGNOZAPOGODY NA KONIEC LIPCA: Nadciąga fala upałów!
*Wampiry z Gliwic: Coraz więcej szkieletów bez głów ZOBACZ ZDJĘCIA i USTALENIA
*Proces Katarzyny W.: Tajemniczy świadek ujawnia sensacyjne fakty

Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!