Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Śląska Karta Usług Publicznych: Dajcie już sobie spokój z tą kartą. Kompromitacja

Michał Wroński
ŚKUP ma funkcjonować m.in. w komunikacji publicznej. Czy poprawi jakość usług?
ŚKUP ma funkcjonować m.in. w komunikacji publicznej. Czy poprawi jakość usług? Bartlomiej Miedzybrodzki
Miało być cudownie, a wyszło jak zawsze. Wszystko wskazuje na to, że Śląska Karta Usług Publicznych - rewolucyjny projekt, który miał wprowadzić wspólny bilet w komunikacji publicznej na terenie 21 gmin Śląska i Zagłębia, a także ułatwić dokonywanie w nich płatności drogą elektroniczną - skończy się wielką kompromitacją.

I nie chodzi tylko o to, że kartę mieliśmy dostać w lipcu tego roku, a dostaniemy... No właśnie, nie wiadomo kiedy. Jak dobrze pójdzie, to gdzieś na początku roku 2014. To jeszcze dałoby się "przełknąć". Nie takie obsuwy już przeżyliśmy, że przypomnimy tylko niesławną historię mostu w Mszanie na autostradzie A1. Znacznie bardziej kompromitujący jest fakt, że karta w żaden sposób nie będzie spełniać funkcji wspólnego biletu. W niczym nie przyda się pasażerom korzystającym z usług Kolei Śląskich czy Przedsiębiorstwa Komunikacji Miejskiej w Jaworznie. Te pierwsze, z braku pieniędzy, wycofały się z projektu, te drugie - "na wszelki wypadek" - postanowiły zachować swoją dotychczasową, sprawdzoną od lat kartę miejską.

Jakby tego było mało, teraz z listy gmin, gdzie w komunikacji miejskiej korzystać będzie można ze ŚKUP-u prawdopodobnie wypadną Tychy. Powód tyle banalny, co śmieszny w przypadku projektu wartego niemal 200 mln złotych - zabrakło pieniędzy na zakup wyposażenia i oprogramowania dla tyskich autobusów.- Sytuacja jest nieciekawa. Nie mamy ani tych urządzeń, ani pieniędzy na ich zakup - mówi Andrzej Ochman, prezes Miejskiego Zarządu Komunikacji w Tychach.

Skoro zatem ŚKUP nie będzie wspólnym biletem, to do czego może się nam przydać? Może do płacenia rachunków za parkingi? Teoretycznie tak, w praktyce jednak zainteresowanie wprowadzeniem u siebie takiego rozwiązania deklaruje tylko 1/3 uczestniczących w projekcie gmin. Powód?

- U nas na razie nie płaci się za parkowanie i póki co wprowadzenie takiego rozwiązania nie miałoby sensu - wyjaśnia Marek Jarzębowski, rzecznik gliwickiego magistratu.

No dobrze, zostają jednak jeszcze baseny, muzea, czy urzędy. Sprawdziliśmy - w większości gmin uczestniczących w ŚKUP-ie na terenie tych placówek będzie można płacić kartą. Jest tylko jeden problem. Karty płatnicze wkrótce zaczną odchodzić do lamusa.

- Za 3-4 lata ich funkcje przejmą telefony komórkowe - ocenia dyr. Piotr Widawski ze Związku Banków Polskich.

Do mieszkańców Śląska i Zagłębia właśnie powinny trafić pierwsze egzemplarze Śląskiej Karty Usług Publicznych, czyli połączenia wspólnego biletu z elektroniczną portmonetką. Tak przynajmniej mówi umowa, którą półtora roku temu podpisał pilotujący ten projekt KZK GOP z konsorcjum Asseco Poland i BRE Bank. Od dawna już wiadomo, że dotrzymanie tego terminu jest niemożliwe. Przedstawiciele KZK GOP ostrożnie mówią teraz o pierwszej połowie przyszłego roku, ale konkretów wskazywać nie chcą.
Tymczasem im bardziej wydłuża się poślizg w pracach nad ŚKUP-em, tym więcej pojawia się wątpliwości co do celowości samego projektu. Czy w dobie coraz szybszego upowszechniania się nowych technologii informatycznych jest sens, by budować system, który w wielu punktach dublować będzie istniejące już rozwiązania?

Jaworzno zachowa swoją starą kartę

Za sprawą ŚKUP-u mieliśmy się doczekać wspólnego biletu w komunikacji publicznej na terenie aglomeracji śląsko-zagłębiowskiej. Ziścić miało się marzenie, o którym pasażerowie śnią już od dziesięcioleci. Dziś wiadomo, że tak nie będzie. Do projektu nie zdecydowały się przystąpić Koleje Śląskie. Zarząd poszukującej oszczędności spółki uznał, że obecnie nie stać jej na tego typu "ekstrawagancje". ŚKUP do niczego nie przyda się też w autobusach na terenie Jaworzna. I choć miasto nadal podtrzymuje swój akces do projektu, to nie zamierza rezygnować z miejskiej karty, która funkcjonuje tam od roku 2005. Dlaczego?

Tomasz Bochenek, naczelnik Wydziału Informatyki Urzędu Miejskiego w Jaworznie dyplomatycznie stwierdza, że realizacja projektu "stwarza problemy" i w związku z tym urzędnicy będą się bacznie przyglądać jak w praktyce przebiegać będzie wdrożenie ŚKUP-u. Innymi słowy na wypadek, gdyby projekt KZK GOP okazał się klapą władze Jaworzna wolą mieć w zanadrzu własne, sprawdzone rozwiązanie.

- Będzie można natomiast doładować kartę ŚKUP oraz zapłacić za jej pomocą za niektóre usługi, np. w urzędzie miejskim - wyjaśnia Bochenek.

Dostaniemy to samo, co mamy od 20 lat

Ze ŚKUP-u najprawdopodobniej nie skorzystają też pasażerowie na liniach obsługiwanych przez Miejski Zarząd Komunikacji w Tychach. Jak wyjaśnia Andrzej Ochman, prezes MZK, w tym przypadku zabrakło po prostu pieniędzy na zakup oprogramowania i czytników kart, które powinne zostać zamontowane w autobusach. Pieniędzy, które najpierw miały pochodzić z programu ŚKUP1, potem ŚKUP2, aż wreszcie - po wycofaniu się z tego ostatniego Kolei Śląskich - okazało się, że nie będzie ich wcale.

- No i zrobiło się nieciekawie. Nie mamy ani tych urządzeń, ani funduszy, by je kupić. Będziemy się więc zastanawiać nad innymi rozwiązaniami, które zastąpią ten projekt - mówi Ochman.
- Wychodzi więc na to, że KZK GOP robi wspólny bilet dla KZK GOP i tarnogórskiego MZK, czyli dostaniemy to co i tak mamy od 20 lat - komentuje Jakub Jackiewicz, ekspert przez lata związany z Klubem Miłośników Transportu Miejskiego.

Wspólny bilet na komórce

Być może jednak nie ma co płakać nad kłopotami KZK GOP z realizacją ŚKUP-u, gdyż wspólnego biletu doczekamy się za sprawą operatorów telefonii komórkowej. Już dziś za pośrednictwem komórki można kupić bilet u większości przewoźników i organizatorów transportu publicznego w naszym regionie. Także w Kolejach Śląskich oraz autobusach i tramwajach KZK GOP. Na razie jest to jeszcze margines - na 4,5 mln biletów sprzedanych w czerwcu przez KZK GOP zaledwie niespełna 16 tysięcy znalazło nabywców za pośrednictwem systemów callpay oraz moBilet.

Kiedy jednak ten kanał dystrybucji się upowszechni (a eksperci są przekonani, że w ciągu kilku najbliższych lat telefony komórkowe wyprą z rynku usług płatniczych nawet karty bankowe), to pytanie o sens ŚKUP-u wróci ze zdwojoną siłą. Mimo tych prognoz Anna Koteras, rzeczniczka KZK GOP, broni firmowanego przez Związek projektu.

- Przez komórkę można nabyć wyłącznie bilety jednorazowe, w ramach ŚKUP będzie można nabyć wszystkie ich rodzaje. Na Karcie będzie obowiązywać inna, bardziej elastyczna taryfa. Będzie można na niej też kodować ulgi - wylicza Koteras zalety ŚKUP.
Ma ją otrzymać 700 tysięcy osób na Śląsku i w Zagłębiu

Poza komunikacją publiczną ŚKUP ma obowiązywać w 120 różnego rodzaju instytucjach na terenie: Będzina, Bytomia, Chorzowa, Czeladzi, Dąbrowy Górniczej, Gliwic, Imielina, Jaworzna, Katowic, Knurowa, Mysłowic, Piekar Śląskich, Pyskowic, Radzionkowa, Rudy Śląskiej, Siemianowic Śląskich, Sosnowca, Świętochłowic, Tychów, Wojkowic oraz Zabrza.

Za pomocą kawałka plastiku można będzie zapłacić m.in. lokalne podatki, bilet na basen czy uregulować opłatę za parking. Realizacja oraz utrzymanie projektu ma kosztować 189,6 mln zł, z czego 149,3 mln zł stanowi unijne dofinansowanie (resztę z własnego budżetu wykłada KZK GOP). W ramach zleconych przez Związek prac znalazła się budowa dwóch centrów przetwarzania danych, zainstalowanie punktów oraz urządzeń do sprzedaży i obsługi ŚKUP (m.in. automatów doładowujących karty oraz czytników w autobusach i tramwajach), a także wydanie mieszkańcom kart (w sumie elektroniczne skarbonki ma otrzymać 700 tysięcy mieszkańców aglomeracji).

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Śląska Karta Usług Publicznych: Dajcie już sobie spokój z tą kartą. Kompromitacja - Dziennik Zachodni