Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Powstanie Warszawskie – wiersze powstańcze

Arleta Rynk
arc.
„Godzina pomsty wybija,/ Za zbrodnie, mękę i krew.” – to słowa pieśni Hymnu Polski Podziemnej, która rozbrzmiewa na nowo w 69 rocznicę Powstania Warszawskiego. To okazja do upamiętnienia pamięci poległych powstańców, ale również wielkich poetów, którzy tak jak oni - walczyli o wolność. Tego dnia prezentujemy ich wybrane wiersze.

Powstanie Warszawskie wybuchło 1 sierpnia 1944 roku w okolicach godziny 17. W tym roku minie 69 rocznica. W godzinę "W" w stolicy i 250 miejscowościach województwa mazowieckiego zabrzmią syreny alarmowe. Z tej okazji warto uczcić również pamięć tych wielkich, którzy zginęli i pozostawili po sobie słowa – wielki dobytek poetów współczesnych.

Miron Białowszewski – ocalony

„To wszystko zresztą zupełnie jest tak jakby jednym złudzeniem. Strasznie oklepane powiedzenie. Ale tylko to mi pasuje. Do tego, co wtedy się odczuwało. Bo nie trzeba było być aż poetą, żeby troiło się w głowie. A jeżeli mało piszę o wrażeniach. I zwyczajnym językiem wszystko. Tak jakby nigdy nic. Albo nie wchodzę w siebie prawie, czyli jestem jakby od wierzchu. To tylko dlatego, że inaczej się nie da. Że zresztą tak to siebie się czuło. I w ogóle to jest jedyny sposób, zresztą nie sztucznie wykombinowany, ale jedyny właśnie naturalny. Przekazania tego wszystkiego. Przez dwadzieścia lat nie mogłem o tym pisać. Chociaż tak chciałem. I gadałem. O powstaniu. Tylu ludziom. Różnym. Po ileś razy. I ciągle myślałem, że mam to powstanie opisać, ale jakoś przecież o p i s a ć. A nie wiedziałem przecież, że właśnie te gadania przez dwadzieścia lat – bo gadam o tym przez dwadzieścia lat – bo to jest największe przeżycie mojego życia, takie zamknięte – że właśnie te gadania, ten to sposób nadaje się jako jedyny do opisania powstania.” – tak mówi o swoim wydanym w 1970 roku Pamiętniku z powstania warszawskiego.

Kiedy wybucha powstanie, Miron ma 22 lata. Jego udział w walkach to budowanie barykad, poszukiwanie jedzenia dla swojej rodziny. Podczas okupacji prowadził w latach 1942 - 1944 razem ze S. Swenem Czachorowskim konspiracyjny Teatr Swena. Po kapitulacji powstania warszawskiego został wywieziony, razem z ojcem, na roboty do Niemiec (Lammsdorf), jednak udało mu się uciec. Po zakończeniu wojny wrócił do Polski.

Miron Białoszewski
Chrystus powstania

Na ramionach usnął ci ogień
kołysze go w brąz płonące miasto
dwa stosy masz zamiast powiek
ale jest krzyż z gorących oddechów
Idź przez mur do czerwonych arkad
między popiół tłumu
i przemieniaj na wargach
ogromne liście płomieni w wino
Barykady jak Góry Oliwne
szumią okruchami kości -
dłoń po dłoni wywlecz
spod ziemi bruków i odpuść
Wstąp w Jordan kanałów -
w szlamie zielonym jak wieczność
szukaj nieżywych włosów:
w Imię Ojca... i Ducha...

Poeta powstania warszawskiego Krzysztof Kamil Baczyński

Pozostawił po sobie swój dorobek, nie wiedząc, że odchodzi. Biorąc udział w powstaniu chciał walczyć, narażał swoje życie, by w końcu polegnąć na polu walki – 4 sieprnia 1944 roku w Pałacu Blanka w rejonie placu Teatralnego ginie młody poeta – pseuodnim Jan Bugaj, Krzyś. Traci życie w wieku 23 lat. Żołnież Armii Krajowej, podharcmistrz Szarych Szeregów, żołnież batalionu „Parasol”. Jego żona, basia, ginie miesiąc później.

Lao Che – zespół, który wykorzystał materiały i twórczość poetów-powstańców, by nagrać płytę pt.” Powstanie Warszawskie”. Słowa piosenki "Godzina W" pochodzą z wiersze Krzysztofa Kamila Baczyńskiego "Elegia o ... [chłopcu polskim]"

Krzysztof Kamil Baczyński
Elegia o ... [chłopcu polskim]

Oddzielili cię, syneczku, od snów, co jak motyl drżą,
haftowali ci, syneczku, smutne oczy rudą krwią,
malowali krajobrazy w żółte ściegi pożóg,
wyszywali wisielcami drzew płynące morze.
Wyuczyli cię, syneczku, ziemi twej na pamięć,
gdyś jej ścieżki powycinał żelaznymi łzami.
Odchowali cię w ciemności, odkarmili bochnem trwóg,
przemierzyłeś po omacku najwstydliwsze z ludzkich dróg.
I wyszedłeś, jasny synku, z czarną bronią w noc,
i poczułeś, jak się jeży w dźwięku minut - zło.
Zanim padłeś, jeszcze ziemię przeżegnałeś ręką.
Czy to była kula, synku, czy to serce pękło?

K.K. Baczyński 20 III 1944 r.

Kronika powstania w twórczości Józefa "Ziutka" Szczepańskiego

Znany jako autor dwóch popularnych piosenek Powstania Warszawskiego "Pałacyk Michla" i "Chłopcy silni jak stal". Autor słynnego wiersza "Czerwona zaraza" oraz "Czekamy na ciebie...". Pisał podczas powstania, biorąc czynny udział w wydarzeniach. Jego poezja powstała pod wpływem wrażeń i doznać, jakich doświadczał. Mówi się, że jego wiersze są jedną z kronik Powstania Warszawskiego. 1 września, podczas ewakuacji oddziałów powstańczych ze Starego Miasta (przy ul. Barokowej), został ciężko ranny. Przeniesiono do kanałami do Śródmieścia. Trafił do szpitala powstańczego przy ul. Marszałkowskiej 75. 10 września 1944 roku zmiarł w wyniku odniesionych ran.

Józef „Ziutek” Szczepański
Dziś idę walczyć - Mamo!
Dziś idę walczyć - Mamo!
Może nie wrócę więcej,
Może mi przyjdzie polec tak samo
Jak, tyle, tyle tysięcy
Poległo polskich żołnierzy
Za Wolność naszą i sprawę,
Ja w Polskę, Mamo, tak strasznie wierzę
I w świętość naszej sprawy
Dziś idę walczyć - Mamo kochana,
Nie płacz, nie trzeba, ciesz się, jak ja,
Serce mam w piersi rozkołatane,
Serce mi dziś tak cudnie gra.
To jest tak strasznie dobrze mieć Stena w ręku
I śmiać się śmierci prosto w twarz,
A potem zmierzyć - i prać - bez lęku
Za kraj! Za honor nasz!
Dziś idę walczyć - Mamo!

Ciemnowłosy "cygan" w kraciastych koszulach – Tadeusz Grajca

Poeta, którego śmierć stała się zagadką. Zginął w powstaniu w okolicach 16 sierpnia 1944 roku. Według innych źródł za datę jego śmierci podaje się 22 sierpnia 1944 roku. Dopiero w 1946 roku ustalono, gdzie zginął - w kamienicy przy ul. Przejazd nr 1/3 (dziś ul. gen. Andersa), wysadzonej przez niemieckich żołnierzy. W Powstaniu walczył na Starym Mieście w grupie szturmowo-wypadowej porucznika Jerzego Bondorowskiego (ps. "Ryszard"). Za drugie, choć mniej prawdopodobne, miejsce jego śmierci podaje sie Arsenał.

Tadeszu Grajca
Śpiew Murów

Nocą, gdy miasto odpłynie w sen trzeci,
a niebo czarną przewiąże się chmurą,
wstań bezszelestnie, jak czynią to dzieci,
i konchę ucha t a k przyłóż do murów.
Zaledwie westchniesz, a już cię doleci
z samego dołu pięter klawiaturą
w szumach i szmerach skłębionej zamieci
minionych istnień bolesny głos chóru.
"Bluszczem głosów spod ruin i zgliszcz
pniemy się nocą na dachy i sen,
tobie, Warszawo, w snach naszych śnisz,
nucąc wrześniami żałobny nasz tren."
- Biegłam rankiem po chleb do piekarni
(a chleba dotąd czekają tam w domu),
a ja leżę z koszykiem bezradnie,
tuż za rogiem, nie znana nikomu...
- Właśnie ręką chwytałem za granat,
żeby czołgi przywitać nim celnie,
ziemia była spękana, zorana -
nagle świat mi się zaćmił śmiertelnie...
- Myśmy obie wyniosły na noszach,
jeszcze kocem okryły mu nogi,
bo krzyczeli dokoła, że pożar...
Ja na świstku pisałam: "Mój drogi..."
"Bluszczem głosów spod ruin i zgliszcz
pniemy się nocą na dachy i sen,
tobie, Warszawo, w snach naszych śnisz,
nucąc wrześniami żałobny nasz tren."
Słuchaj tych głosów żałosnych żarliwie,
nim brzask poranny uciszy je w niebie
i nowe miasto w napiętej cięciwie
dni tryumfalnych na nowo pogrzebie.
Słuchaj tych głosów, bo po to szczęśliwie
ocalon został w tragicznej potrzebie,
byś chleb powszedni łamał sprawiedliwiej
i żył za tamtych i za siebie lepiej.
*
Jak nie kochać strzaskanych tych murów,
tego miasta, co nocą odpływa,
kiedy obie z greckiego marmuru -
i umarła Warszawa, i żywa.

*Elka rusza w Parku Śląskim WYBIERZ PATRONÓW GONDOLI
*Plaże nudystów na Śląsku i woj. śląskim: LISTA i ZDJĘCIA
*Wampiry z Gliwic miały kocie twarze ZOBACZ ZDJĘCIA i USTALENIA

Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo