Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

In vitro: Panie poszukują na tatusia lekarza lub prawnika [JAK ZOSTAĆ DAWCĄ NASIENIA?]

Agata Pustułka
Lucyna Nenow
Nie każdy mężczyzna może zostać dawcą. Rekrutowanie dawców to długotrwały proces. Obowiązują zasady zapewniające całkowitą dyskrecję. To nie jest też etat na całe życie - mówi embriolog Agnieszka Chmielowska, kierownik laboratorium w Klinice Leczenia Niepłodności Angelius-Provita. Przeczytaj całą rozmowę

CZYTAJ TAKŻE:
Czy polskie plemniki podbijają Niemcy? Na Śląsku mamy problem z płodnością

W internecie można wypełnić ankietę: szukam dawcy, określić swoje wymagania i stawkę, jaką jesteśmy w stanie zapłacić, a komputer "wyrzuci" nam listę potencjalnych dawców. Co pani sądzi o takim poszukiwaniu tatusia?
Zdecydowanie doradzam jednak w takiej sytuacji skorzystanie z Banku Nasienia prowadzonego przez doświadczonych pracowników laboratorium. Nasienie dawców to nasienie w bardzo dobrych parametrach, zarówno jakościowych i ilościowych. Dawcy są tu skrupulatnie przebadani, zarówno pod kątem chorób zakaźnych, bakteryjnych, mają wykonane badania kariotypów. A to bardzo ważne.

Kto najczęściej decyduje się na oddanie nasienia?
Mamy ściśle określone reguły prowadzenia banku nasienia dawców. Nie każdy mężczyzna może zostać dawcą. Rekrutowanie dawców to długotrwały proces. Obowiązują zasady zapewniające całkowitą dyskrecję. To nie jest też etat na całe życie.

Jak wybiera się dawcę?
Nasienie dobierane jest dla konkretnej pary na podstawie przeprowadzonej wcześniej rozmowy pary pacjentów z pracownikiem laboratorium, najważniejsze informacje to grupy krwi obu partnerów oraz cech fizycznych, ze szczególnym uwzględnieniem koloru oczu, włosów, wzrostu i typu sylwetki.

Ważny jest wiek?
Oczywiście. Rekrutujemy dawców w wieku od 21 do 35 lat. Preferowane posiadanie własnego potomstwa. Oczywiście podstawą jest dobry stan zdrowia, zarówno fizycznego, jak i psychicznego, co zresztą bardzo precyzyjnie sprawdzamy zarówno przed rozpoczęciem współpracy jak i w jej trakcie. Sprawdzamy szczegółowo deklaracje zawarte w wypełnionej przez dawcę ankiecie. Dawca nie powinien palić, ani mieć innych nałogów.

Lepszy jest pracownik budowlany, czy profesor uczelni?
Dawca musi mieć minimum średnie wykształcenie, ale lepiej, gdy ma wykształcenie wyższe.

Pary mają jakieś szczególne preferencje zawodowe?
No cóż... Pytają czasem o lekarza, albo prawnika, czasem padają pytania o zainteresowania, zdolności językowe czy talenty artystyczne. Staramy się jednak zachować zdrowy rozsądek i nie wy-chodzić poza właściwe ramy.
Co dawca słyszy podczas rozmowy z panią?
Po okazaniu przez kandydata wyniku badania serologicznego lub książeczki honorowego dawcy weryfikuję grupę krwi. Zlecam też na koszt szpitala badania krwi oraz komplet badania nasienia. Dodatkowo kandydat wypełnia szczegółowy profil dawcy nasienia. Jeśli wyniki są prawidłowe i nasienie spełnia normy Światowej Organizacji Zdrowia to potencjalny dawca jest ponownie zapraszany na kompletne badanie nasienia. Satysfakcjonujące wyniki powodują, że kandydat jest umieszczany w bazie dawców, ale jego nasienie czeka jeszcze sześć miesięcy aż będzie mogło być wykorzystane, bo tyle wynosi okres karencji i po tym okresie musimy ponownie przeprowadzić badania. Wtedy upewniamy się, że wyniki badań wskazują na faktyczny brak chorób (zakaźnych i bakteryjnych). W naszym banku nasienia dawców wszyscy dawcy mają wykonane również badania kariotypu.

Co powoduje, że kandydat na dawcę ostatecznie nie znajdzie się na liście?
Przede wszystkim jakość nasienia. I tu obserwujemy coraz większy problem, bo parametry nasienia znacznie się obniżają. Kiedyś normą było np. 30 mln plemników w mililitrze, a teraz 15 mln. Oczywiście trzeba wziąć pod uwagę jeszcze jakość plemników. Bo przecież mężczyzna, który nigdy nie był badany, może mieć plemników mniej, ale w wystarczającej ilości, by zostać tatą.

Czy czeka nas scenariusz znany z "Seksmisji"?
Patrząc na normy i parametry obowiązujące kilka pokoleń wstecz, to często myślę, że tak.

Czy pary mają swoje wymagania dotyczące wyglądu dawcy?
Przede wszystkim to my staramy się dobrać dawcę tak, by potem dziecko było podobne do rodziców. Oczywiście, także w naturalnym poczęciu nie zawsze jest to możliwie, ale my bardzo starannie sprawdzamy wszystkie cechy. To obciążające psychicznie zajęcie, a sytuacja jest bardzo trudna dla każdej ze stron. Dobór dawcy zawsze poprzedzają rozmowy z parami. Dziecko nie będzie klonem taty to oczywiste, ale dawca nie może mieć żadnych charakterystycznych cech np. wyjątkowego nosa, układu oczu, uszu, albo zbyt wysokiego, czy zbyt niskiego wzrostu. Cóż, najczęściej szukamy blondynów z niebieskimi oczami i grupą krwi 0 RH plus. Ale oczywiście mamy dawców z wszystkimi grupami krwi, a także
brunetów o brązowych oczach.

W Wielkiej Brytanii, czy krajach skandynawskich promowane przez ruchy feministyczne jest nieanonimowe dawstwo. To dobry pomysł?
Myślę, że nie. Niewielu mężczyzn w takiej sytuacji zdecydowałoby się zostać dawcą.

Rozmawiała: Agata Pustułka



*Elka rusza w Parku Śląskim WYBIERZ PATRONÓW GONDOLI
*Topless czy w bikini? Co wypada w czasie upałów? ZOBACZ ZDJĘCIA
*Proces Katarzyny W.: Tajemniczy świadek ujawnia sensacyjne fakty

Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: In vitro: Panie poszukują na tatusia lekarza lub prawnika [JAK ZOSTAĆ DAWCĄ NASIENIA?] - Dziennik Zachodni