Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Co to jest stomia? Czy ludzie ze stomią są skazani na wykluczenie?

Maria Zawała
Andrzej Piwowarski
Andrzej Piwowarski Tomasz Hołod
Coraz trudniej jest w Polsce ludziom ze stomią. Wielu nie stać na sprzęt i środki higieny- mówi Andrzej Piwowarski, prezes Polskiego Towarzystwa Stomijnego POL-ILKO

Czego tak naprawdę się boicie? Jeszcze nie wiadomo, jakie będzie od stycznia nowe prawo i czy na nim stracicie czy zyskacie?
Boimy się kolejnego cięcia. Nowe rozporządzenie wejdzie od 1 stycznia przyszłego roku. Ogłoszone powinno być
w październiku, listopadzie najdalej. Ale wiemy, że nie przyniesie nam pożądanych zmian.

A jakie zmiany byłyby pożądane?
Regulujące kwestię dopłaty do sprzętu stomijnego. W Polsce od 2003 roku obowiązuje to samo rozporządzenie, dotyczące refundacji tzw. środków medycznych - sprzętu ortopedycznego i środków pomocniczych. Chodzi o laski, kule, ortezy, protezy, cewniki oraz właśnie sprzęt stomijny. Wszystko pozostaje niezmienione od ponad 10 lat. Inflacja wynosi 3 proc. w skali roku,
a limity stoją w miejscu.

Czy sprzęt stomijny jest drogi?
Pacjenci dostają 300, 400 i 480 zł na miesiąc - w zależności od rodzaju stomii. Najwięcej kosztuje urostomia. W sumie jednak worki i środki higieny dla stomików stanowią zaledwie 0,5 proc. całego budżetu, przeznaczonego na zaopatrzenie w sprzęt medyczny. Ustawodawca każdego roku próbuje nam coś odebrać, ale ani razu przez ostatnie 10 lat nie zaproponowano nam realnej rewaloryzacji, która poprawiłaby sytuację pacjentów. W ubiegłym roku na przykład zabrano nam limity na środki niezbędne do pielęgnacji skóry. W katalogu pozostały zaledwie 3!

O ile musiałby zostać zwiększony katalog, żeby pacjenci ze stomią mogli poczuć się bezpieczni?
Gdyby katalog został zwiększony o 50 proc., to byłoby tylko zrekompensowanie tego, co straciliśmy przez ostatnie 10 lat. Jeśli te limity wzrosną o 10 - 20 proc., a w najlepszym razie tak będzie, na pewno nie odczujemy żadnej zmiany na korzyść. A mamy sygnały, że ministerstwo będzie chciało wprowadzić sztywny zapis o 60 sztukach worków na miesiąc. I tego się boimy, bo w praktyce oznacza to comiesięczną konieczność dopłacania ok. 200 zł, a nie każdego na to stać. Ci, których nie stać, latami siedzą w domach. Przykładają ligninę, pieluchę, są zamknięci, nie wychodzą, są skazani na izolację. W tej przypadłości każdy adaptuje się różnie, ale zawsze po zabiegu trzeba przynajmniej kilku miesięcy, żeby pacjent jakoś się otworzył i wyszedł do ludzi. Znam pacjentów, którzy po kilku latach od zabiegu siedzą w domach, bo boją się wyjść. Dla osób ze stomią dostęp do sprzętu stomijnego, to być albo nie być w rodzinie i społeczeństwie. Nie można go zastąpić niczym innym. Bez worków, płytek i innych niezbędnych akcesoriów osoby ze stomią są skazane na społeczne i zawodowe wykluczenie.

Czy sytuacja stomików w Polsce jest podobna do innych krajów europejskich?
Niestety, u nas jest najgorzej! Czesi i Słowacy mają dwa razy większe limity finansowe. W Rosji chorzy dostają dwa worki na dzień. W Słowenii, z którą wchodziliśmy razem do Unii, nie ma żadnych limitów na sprzęt ani na środki do pielęgnacji, podobnie jak w starych krajach UE. W Anglii stomicy dostają mieszkanie odpowiednio dla nich przystosowane! Cały sprzęt jest za darmo. My nie mamy aż takich wymagań, ale przynajmniej minimum, które pozwoli pacjentowi poczuć się jak człowiek! Nie ma żadnego realnego wytłumaczenia, dlaczego człowiek ze stomią w Polsce ma wydzielany jeden worek na dobę. W tej chorobie nie ma szans, żeby to wystarczyło.

Co to jest stomia?

Stomia to nowe ujście dla produktów przemiany materii. Tworzy się ją, gdy w wyniku zmian chorobowych, np. nowotworu, konieczne jest usunięcie fragmentu jelita cienkiego, grubego, odbytu lub części układu moczowego. Pacjent musi wtedy używać odpowiedniego sprzętu, który zabezpiecza stomię. Są to worki jednoczęściowe lub płytki i worki na kał lub mocz (w zależności od rodzaju stomii).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!