Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

3 lata Komorowskiego: Prezydent RP uznał, że musi bronić Śląsk przed Ślązakami

Agata Pustułka
Prezydent Bronisław Komorowski lubi Wisłę. A co z resztą naszego województwa?
Prezydent Bronisław Komorowski lubi Wisłę. A co z resztą naszego województwa? Mikołaj Suchan
Prezydent Bronisław Komorowski uznał, że musi obronić Śląsk przed Ruchem Autonomii Śląska, a w szefie tego stowarzyszenia Jerzym Gorzeliku ujrzał nowe wcielenie zohydzonego przez PRL-owską propagandę Herberta Hupki. Trochę jakby stanął na czele czwartego powstania śląskiego, chociaż nikt Śląska z rąk Polski nie chciał wydzierać!

Prezydent nie dał sobie szansy, by spojrzeć na problemy tożsamościowe na Górnym Śląsku w sposób mniej schematyczny. Taką okazją była publikacja wyników Narodowego Spisu Powszechnego, które ujawniły, że największą mniejszością w kraju są... Ślązacy. Oczywiście mniejszością nietypową, ze swoją nad wyraz skomplikowaną historią, ale tym bardziej wymagającą poważnego potraktowania. Jeśli nie politycznego, to z pewnością socjologicznego.

CZYTAJ KONIECZNIE:
TRZY LATA PREZYDENTURY KOMOROWSKIEGO OCENIAJĄ: KUTZ, GORZELIK, ŁUKASZCZYK I INNI

Być może prezydent przestraszył się rozmiarów zjawiska, uznał je za szkodliwe dla Polski i postanowił się nim po swojemu zająć.

Był, obok byłego premiera Jerzego Buzka, pierwszym politykiem, i to najwyższego szczebla, który publicznie skrytykował koalicję Platformy z Ruchem Autonomii Śląska w sejmiku. Strzelił z armaty do wróbla, uznając to za działanie profilaktyczne.

Jego korespondencyjny konflikt z Gorzelikiem przybrał z czasem humorystyczną formę - podczas wizyt na Śląsku z okazji Barbórki w 2012 roku, niemal zmuszono szefa autonomistów, wtedy jeszcze wicemarszałka, do wyjazdu za granicę, by drogi obu panów czasem się nie skrzyżowały.

W pewnym momencie Komorowski zaczął żądać odsunięcia Gorzelika od wpływu na sprawy kultury w zarządzie województwa i pilotował sprawę wystawy w Muzeum Śląskim.

Gdy w regionie toczył się spór o słowa - czy mówić "powrót Śląska do macierzy", czy "przyłączenie części Górnego Śląska do Polski" - prezydent wybrał pierwszą opcję, uznaną przez autonomistów za spadek po PRL-owskiej nowomowie.

Nie można odmówić prezydentowi, że jak żaden inny polityk tak wysokiego szczebla, w ogóle dostrzega Śląsk nie tylko kilka miesięcy przed wyborami. Musi jednak dbać o wyborców, bo właśnie w naszym województwie wygrał z kontrkandydatem Jarosławem Kaczyńskim (57,4 proc. do 42,6 proc.). Bezapelacyjnie triumfował w największych miastach, a zameczek w Wiśle odwiedza tak chętnie, bo poparło go aż 85 proc. mieszkańców.

Wokół prezydenta skupili się ci, którzy są rozczarowani polityką prowadzoną przez śląskie kierownictwo PO oraz zdecydowani przeciwnicy koalicji z RAŚ. Jedną z osób, która ma świetny kontakt z prezydentem, jest wojewoda śląski Zygmunt Łukaszczyk. Autorytetem w sprawach przyszłości języka śląskiego jest wicemarszałek Senatu Maria Pańczyk-Pozdziej.

Prezydent zorganizował nawet spotkanie dotyczące śląszczyzny, bo część wpływowych parlamentarzystów Platformy, m.in. Danuta Pietraszewska, liczyło na wsparcie prezydenta dotyczące przyznania śląskiemu statusu języka regionalnego. Plany spaliły na panewce. Mówiło się tylko o możliwości inicjatywy ustawodawczej prezydenta i przedstawieniu projektu, który miałby nobilitować śląską mowę, co wiązałoby się z dofinansowaniem przedsięwzięć na rzecz ochrony gwary.

Politycy PO z regionu chcieli też pomocy prezydenta w forsowaniu ustawy metropolitalnej, której przeciwnikiem był minister administracji i cyfryzacji Michał Boni. Z naszych informacji wynika, że też skończyło się na deklaracjach. Zresztą na usprawiedliwienie prezydenta trzeba dodać, że ani w sprawie języka, ani w sprawie metropolii politycy z województwa śląskiego nie mówią jednym głosem. Teraz, ponoć w kręgach prezydenta, krąży idea powołania Instytutu Śląskiego z prawdziwego zdarzenia, ale niewykluczone, że nabierze konkretnych kształtów dopiero pod koniec kadencji, gdy Komorowski będzie zabiegał o reelekcję.

Ciekawe, czy w zdobyciu głosów Ślązaków pomoże mu wystawienie w Warszawie pomnika dyktatora III powstania śląskiego Wojciecha Korfantego, którego życiorys powinien być raczej dla warszawskich elit wyrzutem sumienia, gdyż został przez władze sanacyjne uwięziony. Obecnie kompletowany jest komitet honorowy i - jak mówi Zygmunt Łukaszczyk - prezydent chce jak najszybciej zrealizować pomysł.

Trudno jednak oczekiwać, by nawet najwspanialszy pomnik był rekompensatą, gdy region znajduje się w tak dramatycznej sytuacji gospodarczej i finansowej. Jeśli prezydent chce pomóc nie tylko symbolicznie, ale realnie, to powinien raczej powrócić do ustawy metropolitalnej i zaproponować swoją własną ustawę.

Z perspektywy czekających Komorowskiego wyborów, jego negatywny stosunek do opcji śląskiej, reprezentowanej przez RAŚ, może przynieść mu korzyść w postaci głosów wyborców kompletnie niezainteresowanych tożsamościowym sporem. Tych jest większość. Taka postawa Komorowskiego nie narazi go też na ataki ze strony kontrkandydata z Prawa i Sprawiedliwości - kimkolwiek on będzie.

Nie bez znaczenia jest poparcie "linii Komorowskiego" przez śląski Kościół. Arcybiskup metropolita katowicki Wiktor Skworc tuż po nominacji wpadł w sam środek tożsamościowej dyskusji i od razu zaprezentował jasne stanowisko: mieszkamy na Śląsku, ale jesteśmy Polakami. Znalazł się w tym samym obozie, co prezydent. Skworc wygłosił homilię w czasie mszy celebrowanej podczas Dni Śląska w Warszawie, którym patronował prezydent, a Komorowski uczestniczył w piekarskiej pielgrzymce mężczyzn. Przekornie można powiedzieć, że w ciągu minionych trzech lat kadencji Komorowski wyrósł na najbardziej aktywnego... śląskiego polityka opcji arcypolskiej, stając na czele zdezorientowanych lokalnych działaczy PO.



*Elka rusza w Parku Śląskim WYBIERZ PATRONÓW GONDOLI
*Topless czy w bikini? Co wypada w czasie upałów? ZOBACZ ZDJĘCIA
*Proces Katarzyny W.: Tajemniczy świadek ujawnia sensacyjne fakty

Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!