18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Drukarnia Dziennika Zachodniego za kulisami. Tak się drukujemy [ZDJĘCIA]

Tomasz Szymczyk
Ponad 8 tysięcy mkw. powierzchni, na której rocznie przerabia się na gazety 20 tysięcy ton papieru. Po rozwinięciu papier ten byłby pasem o długości 660 tysięcy kilometrów - to liczby charakteryzujące drukarnię Polskapresse, w Sosnowcu-Milowicach.

To najnowocześniejsza drukarnia w Polsce. Właśnie tutaj przelewana na papier jest codzienna praca dziennikarzy i redaktorów "Dziennika Zachodniego", ale nie tylko. W Milowicach oprócz naszej gazety z maszyn drukarskich zjeżdżają również kolejne egzemplarze "Dziennika Polskiego", "Gazety Krakowskiej", "Naszego Miasta", "Jarmarku" czy "Super Expressu".

- Drukujemy również dodatki heatseatowe dla całej naszej grupy, jak również bardzo dużo tygodników i miesięczników lokalnych - mówi Zdzisław Olszewski, szef drukarni.

Powstające tutaj wydawnictwa trafiają również do zagranicznych odbiorców z Republiki Czeskiej, Słowacji, Danii, Finlandii i Szwecji. Drukowane są tu też gazetki reklamujące oferty kilku sieci hipermarketów i gazety samorządowe.

Dzisiejsza praca w drukarni różni się obrazu, który jeszcze dwadzieścia kilka lat temu był codziennością.

- Kiedyś w drukarni panował hałas o sile 125 decybeli, teraz jest ich tylko 84. W dodatku, w powietrzu nie ma już żadnych szkodliwych dla zdrowia substancji - opowiada Zdzisław Olszewski.

Bez porównania jest także szybkość pracy drukarzy. Niegdyś cały cykl produkcyjny, kończący się przygotowaniem ołowianych płyt i wydrukowaniem gazety zajmował niemal cały dzień. A teraz? Wydrukowanie całego nakładu dzisiejszego wydania DZ zajęło naszym drukarzom godzinę.

Nowe, ale i stare maszyny (m.in. prasę hydrauliczną, gilotynę do cięcia papieru - obie na korbę) oraz ostatnią płytę ołowianą z maszyny, na której niegdyś drukowano DZ mogą zobaczyć licznie przybywające do drukarni wycieczki.

- Trzeba zadzwonić do sekretariatu, przysłać pismo i ustalić termin. Zwiedzanie trwa około godziny - mówi dyrektor Olszewski.



*Długoterminowa prognoza pogody na sierpień 2013 ZOBACZ MAPY I WIDEO
*Topless czy w bikini? Co wypada w czasie upałów? ZOBACZ ZDJĘCIA
*Jakie nazwy dla gondol kolejki Elka? ZAGŁOSUJ [PLEBISCYT ROZPOCZĘTY]
*Śląska Wenus jak Wenus z Milo! Archeologiczna sensacja spod Raciborza [ZDJĘCIA]
*Radni z woj. śląskiego to milionerzy! [OŚWIADCZENIA MAJĄTKOWE]

Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!