Smolorz: Autonomia? Nie! Cała Polska buduje Warszawę

CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Gowin: Metropolie dla wszystkich. Tusk: Autonomia to ślepa uliczka
Autonomia dla Śląska! A Warszawa niech ma swoje księstwo

Nie sposób przekonać mnie do radosnego tańca przy PRopagandowym umpa-umpa. Dawno zgubiłem różowe bryle i być może dlatego jestem zblazowanym bucem, którego nie sposób zadowolić. Wyrastałem w dobie wielkich przemian, które mogłem odczuć na własnej skórze. Relaxy, galoty i rugzak po starszym bracie z czasem mogłem zamienić na coś innego, swojego, niepowtarzalnego. Śląskość, która z konieczności zawsze zostawała w domu, powoli przestawała być wstydem. Nauczycielki dojrzewały do tego, że nie nazywam się Smolarz. Opa Bruno głośniej śpiewał Stille Nacht, przygrywając na mondharmonijce. Pamiętam te wizje nowej wolnej Polski. Te obietnice, że aby zobaczyć Europę nie trzeba będzie już jeździć do ujka z reichu. Pamiętam słowa rodziców: „wy to macie szczęście”.

Z tego błyskawicznego skoku dziś już nie zostało nic, opadła euforyczna radość syndromu nowości. Dobry czas na wystawienie rachunku i surową ocenę tego, co wychyla się zza szklanych domów. Ponieważ sprawy Śląska są mi najbliższe, patrzę na Polskę właśnie z perspektywy swojej małej ojczyzny. Właśnie z tego krzesła - wydaje mi się – widać wszystko najlepiej. Miałem okazję być osobiście na konwencji Platformy Obywatelskiej w Chorzowie. Po przebiciu się przez płot obstawiony przez kordon policji i lustracji zawartości kieszeni w galotach, zobaczyłem idealnie skrojone grono włodarzy - tych mniejszych i większych. Ubici w kapeluszowym foyer, życzliwie uśmiechali się do siebie. Odniosłem wrażenie, że jestem w centrum szczęśliwych i radosnych ludzi, dumnych z partycypacji w dziele zwanym POlska. Gdzieś z boku, gdy wódz partii ekspresyjnie odprawiał swoją PRopagandową mszę, siedział Marek Plura – ostatni bastion rzetelnej politycznej troski o Śląsk.

CZYTAJ WIĘCEJ TEKSTÓW PAWŁA SMOLORZA NA DZIENNIKZACHODNI.PL

Poseł Plura przez swoją autentyczność nie pasuje do swoich kolegów. Jego walka o poszanowanie regionalnej tożsamości i języka zderza się z polonocentryzmem i lękiem przed utratą absolutnej władzy i wpływów; czyli wszystkim tym, co nie służy Polakom. Plura psuje różowe bryle i fałszuje w PRopagandowym umpa-umpa, gdy zadaje niewygodne pytania i gdy koledzy muszą pokrętnie na nie odpowiadać.

Złotouste partyjne pieśni Donalda Tuska czy Jarosława Gowina przypominają troszkę szkolne akademie, na których przebierano mnie w górniczy ancug. Gromki śpiew o „ tradycji i sile” , „ciężko pracujących ludziach”, „rozwoju i bogacenia się dla dobra polskiej gospodarki” roznosił się po małej sali gimnastycznej. Dziś roznosi się między szklanymi domami, kupionymi za nie swoje pieniądze. Ten sam śpiew, w przedsiębiorczości nad wyraz podobnej do polityki dawnego bohatera z altreichu - Gierka.

Osobiście nawet lubię te radosne śpiewy – przypomina mi się dzieciństwo. Martwi mnie jedynie to, że dyskusja o decentralizacji tonie w politycznym bajdurzeniu. Cierpi na tym interes nie tylko Śląska, ale także innych regionów Polski - wszystko po to by zadowolić jedno wąskie grono. Autonomia jest pojęciem wrogim bo oznacza koniec władzy absolutnej oraz decentralizację gospodarki. Ci panowie są zbyt inteligentni, by wierzyć w bajki o separatyzmie, braku lojalności wobec Polski, przyłączenia Śląska do Niemiec itp. Oni są po to, by te bajki głosić i przekonać, że „zdrowy rozum nie zastanawia się nad sobą” i dzięki temu „cała Polska buduje Warszawę”.

Paweł Smolorz

Teksty Pawła Smolorza również na blogu smolorz.com
agfilm.pl

ZGADZASZ SIĘ Z AUTOREM? MASZ INNE ZDANIE? NAPISZ KOMENTARZ

*Wybory Miss Mokrego Podkoszulka w Sosnowcu - ZOBACZ ZDJĘCIA PIĘKNYCH DZIEWCZYN
*Topless czy w bikini? Co wypada w czasie upałów? ZOBACZ ZDJĘCIA
*Śląski Air Show w Katowicach - Samoloty F-16 w akcji [ZOBACZ ZDJĘCIA]
*18 września otwarcie Galerii Katowickiej - ZOBACZ, JAKIE TAM BĘDĄ SKLEPY