Śląski kurator oświaty: Nauczyciele są zwalniani, ale żadna praca nie jest dana raz na zawsze

Koniec wakacji, koniec laby. Szkoła - to brzmi jak wyrok.
Niezależnie od tego, jak fajnie spędzone były wakacje, dzieciaki nie mogą się doczekać powrotu do szkoły. Szkoła jest nie tylko miejscem nauki, ale również inspirujących spotkań z rówieśnikami. Mimo powszechnej opinii, uczniowie chętnie chodzą do szkoły, a nauczyciel jest postrzegany przez najmłodszych jako wybawca od wakacyjnej rutyny.

Ten rok jest ostatnim, kiedy rodzice decydują o wysłaniu swojej sześcioletniej pociechy do szkoły. Od przyszłego roku będzie to już obowiązkiem. Czy to nie za wcześnie?
Ustawa wprowadza taki obowiązek dla dzieci urodzonych w pierwszej połowie 2008 roku. Pójście do szkoły nie oznacza jednak końca dzieciństwa. Moja sześcioletnia córka nie może się już doczekać odkrycia tego nowego świata. Program nauczania dla sześciolatków gwarantuje naukę poprzez zabawę i aktywność ruchową. Każdy nauczyciel ma świadomość, że takie dzieci potrzebują szczególnej uwagi. Sześciolatek nie może siedzieć przez 45 minut w ławce i karnie słuchać wykładu. Na nauczycielach edukacji wczesnoszkolnej spoczywa ciężka, odpowiedzialna, ale również wdzięczna misja.

Dla wielu z nich wrzesień nie będzie jednak oznaczał powrotu do pracy. Według szacunków, na Śląsku pracę może stracić nawet 1500 nauczycieli. Co powiedzieć nauczycielowi, który po dwudziestu latach w zawodzie jest zwalniany?
Utrata pracy nawet przez jednego dobrego nauczyciela jest wielką stratą. Niestety, mając świadomość zachodzących zmian, szczególnie demograficznych, warto, aby nauczyciel brał pod uwagę możliwość przekwalifikowania się i ewentualnego rozwoju zawodowego poza szkołą. Groźba utraty pracy to wielki dramat, ale powinniśmy mieć świadomość, że żadna praca nie jest dana raz na zawsze. W ciągu pięciu lat liczba uczniów spadła o ponad 80 tysięcy. Natomiast liczba nauczycieli zmalała, ale nieznacznie i nieproporcjonalnie do spadku liczby uczniów. Dane mówią same za siebie.

Jak szkoły reagują na zmiany zachodzące np. w dostępie do informacji?
Szkoła jest żywym tworem i musi się dostosować do zachodzących zmian cywilizacyjnych. Książka i nauczyciel nie są już jedynym źródłem wiedzy. Uczniowie - w każdym wieku - korzystają z internetu, różnych portali społecznościowych. Oczywiście zdobycze techniki niosą pewne zagrożenia, więc nauczyciele powinni mieć tego świadomość i uczyć umiejętnie z nich korzystać. W naszym województwie organizowane są różne projekty unowocześniające metody kształcenia w szkołach, np. Akademia Przyszłości, która ma na celu wzbogacenie lekcji za pomocą różnych multimediów.

Świetne wyniki uczniów nie są gwarancją odniesienia sukcesu w przyszłym życiu zawodowym. Jak zachęcić młodzież do kształcenia się pod kątem zapotrzebowania na rynku pracy?
Każdy rozwija się w inny sposób, każdy ma inne zainteresowania. Nie można nikogo zmusić do kształcenia się w zakresie bankowości czy budowy mostów. Ważne natomiast jest to, aby pokazywać i uświadamiać młodym ludziom, jak ich wybory mogą wpłynąć na ich życie. Nowa podstawa programowa w szkołach ponadgimnazjalnych pozwala uczniom na rozwijanie umiejętności i zainteresowań. Po pierwszej klasie kształcenia ogólnokształcącego następuje specjalizacja i każdy uczy się tego, w czym czuje się mocny.

*Wybory Miss Mokrego Podkoszulka w Sosnowcu - ZOBACZ ZDJĘCIA PIĘKNYCH DZIEWCZYN
*Topless czy w bikini? Co wypada w czasie upałów? ZOBACZ ZDJĘCIA
*Śląski Air Show w Katowicach - Samoloty F-16 w akcji [ZOBACZ ZDJĘCIA]
*18 września otwarcie Galerii Katowickiej - ZOBACZ, JAKIE TAM BĘDĄ SKLEPY