Wystarczy wyobrazić sobie następującą sytuację. Szef chce, żebym dłużej został w pracy. Mam czworo dzieci, w tym jedno w przedszkolu, które kończy zajęcia o 14.30. Jeśli moja żona tego dnia pracuje dłużej, to jest klapa. Bo czy mogę powiedzieć przedszkolance, żeby popracowała do godziny 18 czy 19, żebym zdążył odebrać dziecko?
Pewnie niejedna przedszkolanka nieźle by się uśmiała, gdybym wyskoczył z taką propozycją. Podobnie rzecz się ma w szkole. Czy moje dzieci mogłyby w niej zostać do oporu, bo byłaby taka potrzeba?
Taka ustawa na pewno nie jest dobra dla rodzin z dziećmi, ona zdezorganizuje nam życie, rodzina się rozsypie. Jeśli powiedziałbym szefowi, że nie mogę dłużej popracować, bo muszę odebrać dziecko, to pewnie by powiedział: "Chłopie poszukaj sobie nowej pracy, bo na twoje miejsce mam 10 chętnych".
Ta ustawa byłaby dobra w momencie, gdyby elastycznie pracowały tez szkoły i przedszkola. Wymyślona jest przez premiera i posłów zupełnie oderwanych od normalnego życia.
Oprac. MOKR
ZGADZASZ SIĘ Z AUTOREM? MASZ INNE ZDANIE? NAPISZ KOMENTARZ
CZYTAJ WIĘCEJ LISTÓW DO REDAKCJI DZIENNIKA ZACHODNIEGO
Nasz adres: "Dziennik Zachodni" Media Centrum, ul. Baczyńskiego 25a, 41-203 Sosnowiec
Adres mejlowy: [email protected]
*Długoterminowa prognoza pogody na sierpień 2013 ZOBACZ MAPY I WIDEO
*Topless czy w bikini? Co wypada w czasie upałów? ZOBACZ ZDJĘCIA
*Śląska Wenus jak Wenus z Milo! Archeologiczna sensacja spod Raciborza [ZDJĘCIA]
*Radni z woj. śląskiego to milionerzy! [OŚWIADCZENIA MAJĄTKOWE]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?