18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Proces rodziców Szymka z Będzina. Nie przyznają się do winy i oskarżają nawzajem [WIDEO]

Teresa Semik
Matka Szymona, Beata Ch. uroniła łzy, gdy prokurator przypominał, jak jej syn cierpiał.
Matka Szymona, Beata Ch. uroniła łzy, gdy prokurator przypominał, jak jej syn cierpiał. Lucyna Nenow
Przed katowickim Sądem Okręgowym stanęli wczoraj rodzice pobitego na śmierć dwuletniego Szymona z Będzina, którego ciało wyrzucili następnie do stawu rybnego w Cieszynie.

ZOBACZ KONIECZNIE:
PROCES WS. ŚMIERCI SZYMONA: SĄD PYTA RODZICÓW, DLACZEGO ZABILI

Ta sprawa bulwersowała opinię społeczną w całym kraju, nie mniej niż śmierć półrocznej Madzi z Sosnowca. Przez dwa lata śledczym nie udawało się ustalić tożsamości chłopca, odpowiednio ubranego, jak na tę porę roku (marzec 2010 r.), o prawidłowej budowie ciała. Wiadomo było tylko, że zmarł wskutek pobicia.

Dziś wiemy, że Szymek nie żyje, bo za dużo płakał i nadmiernie ssał palec. Dostał cios w brzuch tak silny, że pękło mu jelito, wdało się ropne zapalenie otrzewnej, a później także zapalenie płuc. Konał od środy do soboty. Rodzice bali się pójść z nim do lekarza, bo miał sińce po pobiciu na twarzy i na brzuchu.

Nie przyznają się do winy

Rodzice - 42-letni Jarosław R. oraz 41-lenia Beata Ch., matka w sumie ośmiorga dzieci - przez dwa lata ukrywali jego śmierć. Policja wpadła na ich trop w czerwcu 2012 roku po anonimie, z którego wynikało, że w tej rodzinie od dawna nikt nie widział małego chłopca.

Rodzice nie przyznają się do winy. Wzajemnie obwiniają się o to, kto tak mocno uderzył dziecko: ojciec zaciśniętą pięścią, czy matka nogą.

ZOBACZ KONIECZNIE:
PROCES RODZICÓW SZYMONA Z BĘDZINA. nAJPIERW POBILI, POTEM WYRZUCILI DO STAWU [ZDJĘCIA]

Arkadiusz Jóźwiak z Prokuratury Okręgowej w Bielsku-Białej oparł oskarżenie w dużej mierze na wyjaśnieniach matki chłopca, a nie jego ojca. Twierdzi, że to ojciec wymierzył ciosy.

- Na razie nie mogę ujawnić, dlaczego właśnie tak skonstruowałem akt oskarżenia - mówi prokurator.

Matka oskarżonego

W niewinność ojca Szymona nie wierzy chyba nawet jego rodzona matka, Zenobia R., skoro podczas wczorajszej rozprawy zdecydowała się występować w tym procesie w charakterze oskarżyciela posiłkowego. Nie przestawała płakać, gdy prokurator przypominał, jak bardzo cierpiał jej wnuczek.

Była w domu Jarosława i Beaty 27 lutego 2010 roku, gdy Szymek konał. Pili kawę w sąsiednim pomieszczeniu. Nie pozwolono jej wówczas zobaczyć wnuka, choć o to prosiła. Jarosław i Beata bali się, że zobaczy te sińce.

Właśnie w trakcie odwiedzin babci rodzice zorientowali się, że syn chyba nie żyje. Nadal nie reagowali. Zaczęli go reanimować dopiero wtedy, gdy babcia opuściła ich mieszkanie.

- Ja tego Szymka nigdy w życiu nie widziałem - mówi pan Władysław, dziadek. - Wcześniej nie miałem czasu, by do nich pojechać, bo opiekowałem się chorą żoną. Potem przyjeżdżali do mnie tylko z córkami. Gdy ich pytałem o syna, odpowiadali, że albo jest w szpitalu, albo u drugiej babci. Byłem u Beaty w areszcie. Żałuje tego, co się stało.

Obrońcy domagali się wyłączenia jawności rozprawy, czyli usunięcia także dziennikarzy z sali rozpraw. Jawność procesu może, bowiem, skutkować m.in. naruszeniem interesu prywatnego wspólnych dzieci oskarżonych. Mają jeszcze dwie małoletnie córki - Wiktorię i Natalię.

Sąd nie przychylił się do ich wniosków uznając, że jawność rozprawy leży w interesie społecznym, służy społecznej kontroli wymiaru sprawiedliwości.

Płaczą nad swoim losem?

Beata z poprzedniego małżeństwa ma pięcioro dzieci. Dziecko swojej starszej córki "wypożyczyła", gdy zbliżył się termin szczepienia Szymona, a on już nie żył. By ukryć śmierć syna, zaryzykowała zdrowiem wnuka.

Oskarżony Jarosław ma z poprzedniego związku jedno dziecko. Za niepłacenie alimentów został pozbawiony praw rodzicielskich i dostał wyrok.

Oboje ronili łzy słuchając aktu oskarżenia. Ale czy była w nich skrucha?



*Wybory Miss Mokrego Podkoszulka w Sosnowcu - ZOBACZ ZDJĘCIA PIĘKNYCH DZIEWCZYN
*Topless czy w bikini? Co wypada w czasie upałów? ZOBACZ ZDJĘCIA
*Śląski Air Show w Katowicach - Samoloty F-16 w akcji [ZOBACZ ZDJĘCIA]
*18 września otwarcie Galerii Katowickiej - ZOBACZ, JAKIE TAM BĘDĄ SKLEPY

Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!