Miłość na bogato, czyli Pustaki na bogato w Warszawce

Piękni, młodzi, szczupli, z kaloryferem na brzuchu lub jędrnymi piersiami* (*niepotrzebne skreślić), bogaci ludzie sukcesu mieszkający w Warszawie. Tacy są bohaterowie nowego polskiego serialu "Miłość na bogato", emitowanego na antenie telewizji muzycznej VIVA Polska.

ZOBACZ KONIECZNIE:
Miłość na bogato w Halloween: ostatni odcinek kultowego (w pewnych kręgach) serialu [ZDJĘCIA]

Drugi odcinek tej produkcji został wyświetlony w ubiegły czwartek, kolejny będzie na antenie Vivy w czwartek 12 września o godz. 19.30 (wszystkie można oglądać w internecie na stronie www.viva-tv.pl).

To wcale nie jest bajka

Sama telewizja tak reklamuje swoją nową produkcję: "Może się wydawać, że bogactwo chroni przed życiowymi niepowodzeniami, zawodami miłosnymi, kłótniami i płaczem. Nic bardziej mylnego! Pieniądze nie zmieniają codzienności w bajkę. Zazdrość pozostaje zazdrością, radość - radością, a zdrada jest tak samo gorzka…".

Tak więc piękni warszawiacy wcale nie mają łatwego życia. Owszem, rozbijają się po dzielnicy sportowymi kabrioletami, mieszkają w wypasionych apartamentach, chodzą w markowych ciuchach i bawią się w najlepszych stołecznych klubach, ale problemy mają te same co wszyscy: kłótnie, zdrady, oszustwa są tu na porządku dziennym.

Dodatkowego smaczku serialowi dodaje fakt, że jest stylizowany na dokumentalny ("balansujący na granicy fikcji i realu - informują twórcy "Miłości na bogato"). Bohaterowie mają swoje cywilne imiona, w wielu przypadkach zajmują się tym, co robią w rzeczywistości.

W Warszawie jest dużo... predyspozycji

Serial wzbudza dużo kontrowersji. Internauci nie zostawiają na nim suchej nitki. Nazywają go: "Pustaki na bogato" albo "spełnieniem marzeń twórców fotostory z Bravo Girl". Zresztą trudno się dziwić, skoro w pierwszej scenie pierwszego odcinka modelka Marcela mówi do swojej kuzynki z prowincji, która przyjechała do stolicy, by tu zrobić karierę: - Łatwiej się żyje w Warszawie, więcej tu możliwości, więcej predyspozycji, wszystkiego... A chłopak Marceli, umięśniony właściciel klubu nocnego, mówi do swojego pracownika: - O, to super. Same good news. Nie wspominając o zdaniu: "Zaproponowali mi, żebym została twarzą rajstop".

Scenki z życia bohaterów są przeplatane przebitkami z wielkiego warszawskiego świata, widzimy: witryny sklepów, markowe buty, nowoczesne biurowce, wyremontowane kamienice.

Serial przypomina dobrze już znane docu-soap, w których narrator (tu poczynania bohaterów komentuje znana blogerka modowa Maffashion) opowiada o tym, co się dzieje na ekranie, a dodatkowo wyświetlane są napisy określające miejsce akcji, godzina albo imiona osób na ekranie.

W pierwszym odcinku pojawia się nawet gwiazda: Candy Girl, czyli Baśka Hetmańska, dziołszka z Mysłowic, która od kilku lat stara się zrobić karierę w świecie warszawskiego show-biznesu.

Już streszczenie tego odcinka pokazuje, jak wielkie problemy mają bohaterowie "Miłości na bogato": Justyna pragnie zostać modelką, więc przeprowadza się do Warszawy. Zajmuje pokój u swojej kuzynki Marceli, która w świecie modelingu ma już ogromne doświadczenie. Pierwszy dzień w stolicy, pierwsza impreza, nowi znajomi, wszystko to robi na dziewczynie niesamowite wrażenie.

Towarzystwo Marceli wydaje się przemiłe, a do tego nieźle sytuowane… Na tym nie koniec emocji. Następnego dnia Justynę czeka pierwszy casting. Tam sprawy przyjmą zdecydowanie inny obrót niż sądziła dziewczyna z prowincji (a konkretnie z Wałcza).

Pani Monika na bogato

Odtwórcy serialu to prawie same świeżynki jeśli chodzi o aktorstwo, ale praktycznie wszyscy mogą się poszczycić obyciem z kamerą telewizyjną. Większość rekrutuje się z talent show.

Największą reprezentację ma chyba "You Can Dance". W tym programie występowała m.in. główna bohaterka "Miłości na bogato" Justyna Banasiak (kiedyś gimnastyczka artystyczna, reprezentantka Polski na olimpiadzie w Atenach) czy grający wiecznego chłopca Gabrona Gabriel Piotrowski.

Za to ciemnowłosą Marcelę Leszczuk widzieliśmy w programie "Top Model. Zostań modelką".

Ze wszystkich aktorów "Miłości na bogato" największe parcie na szkło ma jednak Monika Pietrasińska, modelka nie stroniąca od nagich sesji w magazynach dla panów. Ostatnio pani Monika wystąpiła w kreacji pokazującej jej najbardziej ukryte walory.

Pewnie jeszcze nie raz o niej usłyszymy.

*Urlop macierzyński 2013 POZNAJ NOWE ZASADY
*Co budują przy DTŚ - nie wiesz? ZOBACZ MAPĘ I ZDJĘCIA INWESTYCJI
*MISS POLKA 2013: Najpiękniejsze dziewczyny przed finałem konkursu [ZOBACZ ZDJĘCIA]
*Urodziny Katowic 2013 [PROGRAM KONCERTÓW, GWIAZDY]