Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nie daj się nabrać na obietnice pieniędzy. To oszuści

Janusz Strzelczyk
Oszustwo
Oszustwo ARC
77-letnia częstochowianka uwierzyła, iż dzwoniący do niej mężczyzna jest jej zięciem. Oszust stwierdził, że miał wypadek drogowy i prosi o pomoc pieniężną dla ofiar zdarzenia. Aby uwiarygodnić historię, telefon przekazał rzekomemu policjantowi, który potwierdził zdarzenie drogowe. Przysłany na miejsce oszust zabrał oszczędności kobiety – te, które posiadała w domu oraz te, które zgromadziła w banku.

Nie ma miesiąca, aby policja, nie tylko w Częstochowie, nie przyjmowała zgłoszeń o oszukanych starszych osobach metodami na wnuczka, zięcia, pracownika administracji lub innych instytucji.

– Ostatnio oszuści częściej nabierają starsze osoby na darmowe dopłaty, zwroty pieniędzy. Pukają do drzwi i mówią, że NFZ daje recepty na darmowe leki albo że należy się zwrot pieniędzy za nadpłatę za prąd czy wodę – mówi podinspektor Joanna Lazar, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Częstochowie.

Na taką ofertę drzwi się szeroko otwierają. Oszust wypłaca banknot 200-złotowy i prosi o wydanie reszty. Gospodyni czy gospodarz domu idzie po pieniądze i w ten sposób pokazuje, gdzie ma ukrytą gotówkę. Gdy starsza osoba jest zajęta podpisywaniem dokumentu, oszust kradnie oszczędności.

Aby starsze osoby nie padały ofiarami oszustów, w Częstochowie postanowiono seniorów ostrzec. Ma temu służyć akcja „Nie daj się oszukać!”, prowadzona wspólnie przez Biuro Inicjatyw Lokalnych i Konsultacji Społecznych Urzędu Miasta oraz częstochowską Straż Miejską. Straż Miejska ruszyła w teren i rozdaje mieszkańcom ulotki, jak się ustrzec oszustów. Do tej pory rozdano blisko 10 tys. ulotek. Jak się okazuje, to ciągle za mało. Nasz dziennikarz sprawdził skuteczność akcji. Chodził z ulotką po częstochowskich osiedlach. Mieszkańcy z ciekawością ją studiowali, ale większość widziała ją pierwszy raz.

– To bardzo dobre rady i przestrogi. Nie widzieliśmy wcześniej tej uloki – mówią Marta i Marian Popiołkowie, mieszkający w centrum miasta.

Nie ufaj i sprawdzaj dokumenty

Oszuści wykorzystują różne metody działania w celu zdobycia jak największej sumy pieniędzy.
Jedną z najczęściej stosowanych jest tzw. metoda na krewnego, w której dzwonią zazwyczaj do osób starszych i podając się za osobę z rodziny proszą o pożyczkę. Zaznaczają, że nie będą mogli sami odebrać pieniędzy, a zrobi to za nich ktoś inny, np. bliski przyjaciel. Czasami udają, że zbierają fundusze na różne cele lub pobierają opłaty, podając się za pracowników urzędów.

Jak się ustrzec oszustów:

  • Zanim otworzysz drzwi, spójrz przez wizjer. Jeśli za drzwiami jest ktoś nieznajomy, przez zamknięte lub uchylone drzwi zabezpieczone łańcuchem zapytaj o cel wizyty i żądaj okazania dokumentu.
  • Wizyty pracowników gazowni, wodociągów, elektrowni, administracji spółdzielni itp. zapowiadane są wcześniej z podaniem konkretnej daty i godziny.
  • Nie wpuszczaj osób, które przychodzą niezapowiedziane i podają się np. za inkasentów.
  • Jeśli nieznajomy budzi podejrzenia, możesz umówić się na wizytę w innym terminie i wtedy przyjmij go w towarzystwie rodziny lub zaufanej osoby.
  • Nie zawieraj z osobami podającymi się za inkasentów żadnych umów, nie wpłacaj zadatków.
  • Jeśli już wpuścisz kogoś do mieszkania, nie zostawiaj go ani na moment bez towarzystwa.
  • W przypadku telefonicznej prośby o pożyczenie pieniędzy sprawdź, czy dzwoni prawdziwy krewny, dzwoniąc do niego lub kontaktując się w tej sprawie z innymi krewnymi.
  • Jeśli padłeś ofiarą oszustwa lub coś Cię zaniepokoiło, dzwoń: Policja 112 lub 997, Straż Miejska 112 lub 986.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!