Każdy uczeń polskiej szkoły powinien chociaż raz odwiedzić były nazistowski obóz koncentracyjny Auschwitz i Majdanek.
- Pomysł jest dobry, ale ważne jaka będzie jego realizacja. Zresztą nie ograniczałbym się do miejsc kaźni. To nie powinna być taka martyrologiczna akcja, ale bardziej ukierunkowana na przyszłość, na łamanie lodów, ksenofobii i uprzedzeń. Uważam też, że każdy Polak powinien też pojechać do Lwowa i Wilna - ocenia prof. Zygmunt Woźniczka, historyk z Uniwersytetu Śląskiego.
ZOBACZ KONIECZNIE KONTROWERSYJNY HAPPENING:
ADOLEK PRZEŻYŁ AUSCHWITZ I ZATAŃCZYŁ PRZED KREMATORIUM
Wychowanie patriotyczne wprowadził siedem lat temu do szkół Roman Giertych, kiedy jako przedstawiciel Ligi Polskich Rodzin był ministrem edukacji narodowej. Gdy odszedł ze stanowiska następcy zrezygnowali z pomysłu. Program wycieczek historycznych rozwijał się w jednych szkołach lepiej, w innych gorzej, ale przede wszystkim nie było wystarczających środków na odpowiednie dofinansowanie wyjazdów.
Resort przeznaczył na ten cel 22 mln zł, a sam Giertych marzył, że młodzież w czasie swojej edukacji odwiedzi do siedmiu ważnych dla Polaków miejsc. Wśród propozycji tras patriotycznych znalazły się rajdy śladami wielkich Polaków, a nawet wycieczki zagraniczne np. pod Monte Casino.
Dziś pieniądze są też jedną z przeszkód na jakie może natrafić pomysł prof. Lipowicz. Wyjazdy musiałyby wspierać samorządy, które mają teraz ważniejsze problemy ze szkolnictwem, jak choćby zwolnienia nauczycieli i liczą każdą złotówkę. Swój akces do programu zgłosił jak na razie Wrocław.
Jeśli jeszcze uczniowie mniej lub bardziej chętnie uczą się historii Polski to bardzo kuleje wiedza o regionie.
- Dziewięciu na dziesięciu młodych Ślązaków nie potrafi wymienić ani jednego wydarzenia, czy postaci z dziejów swojego regionu - przypomniał niedawno Marcin Melon, przewodniczący Stowarzyszenia na rzecz edukacji regionalnej "Silesia Schola".
Stowarzyszenie to upomina się o finansowe wsparcie takiej edukacji przez ministerstwo, bo stan wiedzy wśród uczniów jest katastrofalny. Symbolem jest fakt, że śląska młodzież do najwybitniejszych Ślązaków zaliczyła Józefa Piłsudskiego (badania socjologów z Uniwersytetu Śląskiego).
- Nie trzeba organizować wycieczek, żeby zdobyć wiedzę o nazistowskich i komunistycznych obozach. Wolałbym, żeby młodzież z naszego województwa zobaczyła elektrociepłownię Szombierki, czy kopalnię Guido. Eksponowanie martyrologii jest zresztą niewskazane - twierdzi Jerzy Gorzelik, przewodniczący Ruchu Autonomii Śląska.
Jego zdaniem młodzież więcej nauczy się np. o obozie pracy dla Ślązaków w Świętochłowicach - Zgodzie z prelekcji przygotowanej przez IPN, a nie jadąc pod obozową bramę.
Instytut Pamięci Narodowej ma zresztą przygotowany specjalny projekt takich edukacyjnych zajęć. Wielką pomocą dla uczniów i nauczycieli będzie przygotowywany przez Instytut Badań Regionalnych podręcznik Edukacji Regionalnej . Ma być złożony z dwóch części: wspólnej, przeznaczonej dla całego województwa śląskiego, a także osobnych modułów dla każdego subregionu historycznego, wchodzącego w skład województwa śląskiego w jego obecnych granicach.
CZY WSZYSCY POLSCY UCZNIOWIE POWINNI ODWIEDZAĆ MIEJSCA MARTYROLOGII? NAPISZ KOMENTARZ
*POGODA NA WRZESIEŃ 2013
*Koszmarny wypadek w Jasienicy: Jechał pod prąd i zginął w płomieniach [ZDJĘCIA +18]
*MISS POLKA 2013: Najpiękniejsze dziewczyny Polski wybrane! [ZOBACZ ZDJĘCIA]
*Kolejka Elka już działa! Zobacz całą trasę z lotu ptaka [ZDJĘCIA+ WIDEO]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?