Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zarzecze: Powstał film dokumentalny o wsi zalanej wodami Zbiornika Goczałkowickiego

JAK
Zarzecze dzisiaj.
Zarzecze dzisiaj. Fot. Aleksandra Fudala
Blisko 60 lat od powstania Zbiornika Goczałkowickiego, największego wodnego zaplecza dla przemysłowego Śląska, ekranizacji doczekała się historia Zarzecza - miejscowości, która zniknęła pod wodą. O Zarzeczu i losach jego mieszkańców rozproszonych dziś po całej Polsce opowiada film dokumentalny Aleksandry Fudali "Zatopione w pamięci".

Jednak ten film jest także historią o bezosobowym traktowaniu ludzi w czasach PRL-u. Choć po dawnym Zarzeczu pozostał jedynie niewielki skrawek, to należący dziś do gminy Chybie, zarzeczanie zadbali, by ślad po ich miejscowości nigdy nie zaginął.

Ruskie spychacze

Latem 1954 roku mieszkańcy Zarzecza otrzymali urzędowe nakazy opuszczenia domów.

Miejsce, w którym stały miał zająć Zalew Goczałkowicki - największa inwestycja PRL- ows-kiego planu sześcioletniego. Na dnie przyszłego zbiornika rolnicy po raz ostatni zbierali plony, a dzieci kończyły ostatni rok w zarzeckich szkołach.

Potem do wsi przyjechała armia junaków, a z nią ruskie spychacze. Gospodarze w pośpiechu ładowali dobytek, gdy budowlańcy obracali wszystko w gruz. Wielu rzeczy nie zdążono zabrać, nie pozwolono im. Poszły pod wodę. Rozebrano 340 domów, kościół, dwie szkoły, dwie remizy. Wykarczowano lasy. Cmentarz w pospiechu ekshumowali więźniowie, toteż kiedy w 1992 roku wody zapory opadły, dsłoniły resztki nagrobków i ludzkie szczątki. Mieszkańców Zarzecza rozdrobniono - jak skrupulatnie policzono - po 72 miejscowościach Śląska i Małopolski.

Paradoksalnie to tragiczne zdarzenie nie osłabiło, ale umocniło więź między przymusowymi wygnańcami. Dawni zarzeczanie powołali Towarzystwo Miłośników Zarzecza, które organizuje doroczne zjazdy nad brzegiem zbiornika, wydaje pamiętniki ze wspomnieniami, książki o zalanej ojcowiźnie, zarzecką gazetę, organizuje wystawy, a teraz przymierza się do otwarcia zarzeckiego muzeum.

W czasach, gdy słowami ,,lokalny patriotyzm" szafuje się bez pokrycia zarzeczanie pokazują autentyczny zapał, zaangażowanie i entuzjazm w pielęgnowaniu zarzeckich tradycji.

Zatopione w pamięci

Autorką filmu jest Aleksandra Fudala, znana z wielu nagradzanych dokumentów o tematyce historycznej m.in. ,,W pogardzie i chwale. Wojciech Korfanty", ,,Szlakiem śląskich powstańców", czy ,,Śląski posterunek".

Autorami zdjęć są Kamil Niesłony i Witold Kornaś, montażu - Mariusz Marszołek, a muzykę do filmu skomponował warszawski twórca Andrzej Rejman.

Film ,,Zatopione w pamięci", nad którym prace trwały trzy lata, powstał dzięki finansowemu wsparciu Muzeum Historii Polski. Jeszcze w tym roku trafi do wszystkich szkół ponadgimnazjalnych w województwie śląskim. Niewykluczone, że podobnie jak i wszystkie inne dokumenty tej autorki będzie też emitowany w TVP Historia.

W premierowym pokazie, który odbędzie się 14 września o godz. 15.00 w Szkole Podstawowej im. Bogumiła Kobieli (także zarzeczanina) w Zarzeczu wezmą udział bohaterowie dokumentu oraz pozostali zarzeczanie, którzy na to wydarzenie przyjadą z całej Polski.



*POGODA NA WRZESIEŃ 2013
*Koszmarny wypadek w Jasienicy: Jechał pod prąd i zginął w płomieniach [ZDJĘCIA +18]
*MISS POLKA 2013: Najpiękniejsze dziewczyny Polski wybrane! [ZOBACZ ZDJĘCIA]
*Kolejka Elka już działa! Zobacz całą trasę z lotu ptaka [ZDJĘCIA+ WIDEO]

Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Zarzecze: Powstał film dokumentalny o wsi zalanej wodami Zbiornika Goczałkowickiego - Dziennik Zachodni