Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ofensywa RAŚ. Cel - wybory. Jerzy Gorzelik zaprasza... [WYWIAD]

Agata Pustułka
Jerzy Gorzelik
Jerzy Gorzelik Marzena Bugała-Azarko
- Dziś chcemy skupić wokół nas jak najwięcej osób, które chcą faktycznych reform dla Śląska. Zapraszamy nie tylko samorządowców, ale też przedstawicieli różnych śląskich ugrupowań, by pod szyldem RAŚ, nie tracąc własnej tożsamości, walczyli o miejsca w samorządzie - mówi szef RAŚ Jerzy Gorzelik. CZYTAJ CAŁĄ ROZMOWĘ

CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Jerzy Gorzelik zachęca bezpartyjnych do wstępowania do RAŚ
Jerzy Gorzelik: Ambicje RAŚ nie wykraczają poza Śląsk [WYWIAD WIDEO]

Z Jerzym Gorzelikiem, przewodniczącym Ruchu Autonomii Śląska, rozmawia Agata Pustułka

Ruch Autonomii Śląska zachęca bezpartyjnych samorządowców, by wystartowali w wyborach samorządowych z list RAŚ? Czy buduje pan partię regionalną?
Po części RAŚ działa już jak partia regionalna, ale formuła stowarzyszenia jest szersza i na więcej pozwala. Dziś nazwa RAŚ jest marką zbyt cenną, by ją zmieniać. Nie mamy milionów na promocję nowego szyldu.

Nie mówię o zmianie nazwy, ale formuły...
Tak to prawda - jesteśmy ugrupowaniem dynamicznym i staramy się modyfikować formułę, dostosowując ją do czekających nas wyzwań. Dziś chcemy skupić wokół nas jak najwięcej osób, które chcą faktycznych reform dla Śląska. Zapraszamy nie tylko samorządowców, ale też przedstawicieli różnych śląskich ugrupowań, by pod szyldem RAŚ, nie tracąc własnej tożsamości, walczyli o miejsca w samorządzie. Już udowodniliśmy, że potrafimy rywalizować z partiami ogólnopolskimi, o czym świadczą mandaty w sejmiku wojewódzkim. A proszę wierzyć, przy naszych skromnych środkach było to bardzo trudne. Udało się dzięki ciężkiej pracy i zaangażowaniu.

Nie będzie federacji ugrupowań, wcielania ich do RAŚ?
RAŚ to nazwa o wielkim kapitale, zaś inne organizacje śląskie mają swoje własne osiągnięcia i inną ofertę dla członków. Wszyscy zaś mamy wspólny cel - czyli jak najmocniejszą pozycję naszego regionu.

Ale RAŚ nie ma programu gospodarczego. Jak chcecie zmieniać region?
RAŚ dotąd mówił głównie o tym, że decyzje kluczowe dla naszej gospodarki powinny zapadać w regionie. Uprawnienia samorządu wojewódzkiego są dziś w tym zakresie bardzo ograniczone. Skoro jednak partie ogólnopolskie nie prezentują takiego programu dla Górnego Śląska i województwa śląskiego, będziemy musieli je wyręczyć. I choć pracujemy też nad odrodzeniem śląskiej kultury, odbudowaniem więzi społecznych, stać nas również na poddanie pod publiczną dyskusję całościowej wizji przyszłości regionu. Może to skłoni partie polityczne do poważnego namysłu nad tym, jak region ma wyglądać nie tylko przed kolejnymi wyborami, ale również za wiele lat.

Jednak, żeby poważnie rywalizować z PO i PiS trzeba mieć zaplecze eksperckie.
Dysponujemy zapleczem z pewnością nie gorszym niż regionalne struktury partii centralnych. I dlatego zamierzamy jeszcze intensywniej zająć się zaniedbanymi przez partyjnych polityków kwestiami transportu publicznego oraz tzw. kurczących się, wyludniających się śląskich miast. Nie jest to tylko Bytom. W tej sprawie jako region straciliśmy zbyt dużo czasu i pieniędzy.

Mówi pan, że nazwa RAŚ to marka, ale wiele osób, które chciałyby wspierać regionalną organizację odrzuca w tej nazwie jedno słowo- autonomia.
Autonomia to po prostu konsekwencja decentralizacji, której, jak słyszę w deklaracjach, chcą wszystkie siły polityczne. Jednak dziwnym trafem jedynie RAŚ precyzuje jak ta decentralizacja ma wyglądać. Cierpliwie tłumaczymy czym autonomia ma być. Dzięki temu słowu uzyskaliśmy wyrazistość. To słowo określa nasz cel na 10 - 20 najbliższych lat. Bo autonomię trzeba nie tylko uzyskać, ale jeszcze ją zbudować. To zresztą oferta nie tylko dla Śląska.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!