18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Urbanke: Dlaczego nie ma stowarzyszenia przedsiębiorczych Ślązaków?

Mariusz Urbanke
Mariusz Urbanke
Mariusz Urbanke arc.
Warszawka traktuje Śląsk jak dojną krowę. Wszystko to przez naszych polityków – nieudaczników, którzy służą Tuskowi za klęcznik i nadają się co najwyżej na sołtysów w Wąchocku. Tak tłumaczy się liczne porażki naszego regionu – od utraty Euro po brak ustawy metropolitalnej.

CZYTAJ TAKŻE:
Urbanke: Dlaczego Śląsk pod rządami RAŚ nie został Bawarią

A guzik prawda – śląscy politycy są tacy sami jak my, ich wyborcy i krajanie, ani lepsi, ani gorsi od innych. Problem jest dużo poważniejszy. Śląsk jako region przestaje się liczyć. Jeszcze moment, a Polska będzie się mogła bez niego obejść.

Kiedyś wyglądało to zupełnie inaczej. – Śląsk był przed wojną w stosunku do reszty Polski o wiele bogatszy, generalnie był jednym z najzamożniejszych regionów w Europie – podkreśla Tadeusz Donocik, prezes RIG i organizator III Europejskiego Kongresu MŚP, który w poniedziałek rozpoczyna się w Katowicach. – W związku z tym utworzono autonomię i Skarb Śląski – po to, żeby tu utrzymać w miarę wysoki poziom życia i gospodarki, a jednocześnie żeby nie konfliktować Śląska z resztą kraju, dużo przecież biedniejszą. Jeżeli sobie uświadomimy, jaka była przyczyna ustanowienia autonomii po powstaniach śląskich, to jasnym wydaje się, że dzisiaj nie ma takiej sytuacji. Dzisiaj wyróżnianie Śląska obraca się przeciwko Śląskowi – dodaje.

Jak jednak walczyć o swoje nie krzycząc: Ślązaka biją! Pozbądźmy się wrednego Polactwa!?

To rzeczywiście trudne i chyba na razie nikt na Śląsku nie ma na to pomysłu. Dlatego trafiliśmy na boczny tor.

CZYTAJ KONIECZNIE:
MONIKA KASSNER Z RAŚ DO MARIUSZA URBANKE: RAŚ NIE DZIELI, RAS ŁĄCZY

URBANKE: RAŚ DO SŁOIKA. ZAMKNĄĆ I KONIEC [CZYTAJ]

Kiedyś bez węgla i stali z naszego regionu nie dało się zrobić niczego – ani statków, ani fiacików, ani armat. Dziś przemysł stalowy ledwo zipie, a nasze górnictwo, jeśli się nie zmieni – czytaj: przytnie rozbuchane koszty i płace – zwinie się do końca. Na wschodzie Polski już przegrało z węglem ukraińskim, rosyjskim – podłym, ale tanim. Teraz przegrywa nawet z kolegami z energetyki, którzy uważają elektrownie węglowe za... nieopłacalne. Doszło do tego, że Polska Grupa Energetyczna w pewnym momencie poinformowała o rezygnacji z rozbudowy strategicznej dla Opola i całej Polski elektrowni. W tej sprawie wypowiadał się nawet premier, ale i tak inwestycja nie może ruszyć z kopyta. Gdyby nie wypaliła, dla Kompani Węglowej byłby to potworny cios – strata rzędu 16-22 mld zł.

Dlaczego tak się dzieje? W USA wielkie banki mają po czterech lobbystów na jednego senatora. Dzięki temu w razie strat dostają dotacje państwowe, choć tracą przez własną pazerność i spekulacje. My nie mamy w Warszawie nawet zalążka śląskiego lobby. Brakuje znaczących postaci, jak choćby Jan Mitręga, który jako minister górnictwa i energetyki niepodzielnie rządził branżą w latach 1959-1974, i to z Katowic. Nie wiadomo, kogo rząd słucha w tak ważnych kwestiach, skoro twórcy polskich reform w górnictwie – prof. Janusz Steinhoff czy prof. Andrzej Karbownik – właściwie nie mają już nic do powiedzenia. Naszym górnictwem i energetyką zajmują się natomiast spece od rolnictwa.

Gdyby Ślązacy byli tak cwani jak amerykańscy bankierzy, to zamiast boksować się o narodowość śląską, albo muzeum, do którego i tak mało kto chodzi, założyliby stowarzyszenie przedsiębiorczych Ślązaków. I na początek resort górnictwa i energetyki znów sprowadziliby do Katowic. A później to już byłoby tylko lepiej – bo w razie czego w całej Polsce mogliby zgasić światło.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Urbanke: Dlaczego nie ma stowarzyszenia przedsiębiorczych Ślązaków? - Dziennik Zachodni