18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zamknięcie sezonu motocyklowego w Tychach [ZDJĘCIA]

JOL
Zamknięcie sezonu motocyklowego odbyło się dziś w tyskiej parafii o. Pio w Mąkołowcu. Specjalną mszę odprawili księża-motocykliści, Dariusz Gadomski i Michał Macherzyński.

Tradycją w Tychach staje się rozpoczynanie sezonu motocyklowego w parafii MB Królowej Aniołów w Wilkowyjach i kończenie go w parafii o. Pio w Mąkołowcu. Proboszczami obu parafii są zapaleni motocykliści, księża Michał Macherzyński i Dariusz Gadomski.

Ks. Michał zrobił w tym sezonie 15 tys. km. Był m.in. w Rzymie, na zlocie harleyowców z okazji 110. urodzin firmy Harley-Davidson.

Adam Murcha z Siemianowic Śląskich, mieszkający w Australii, przejechał 10 km, głównie na Bałkanach i w Polsce. - Dla motocykla nie ma złych dróg. Motor to taki pojazd, że jak się człowiek przyłoży, to on nawet frunie. Motocykl jest bardzo fajnym środkiem komunikacji. Polecam. Nade wszystko jest wąski, wszędzie się zmieści, na środkowej linii zawsze znajdzie się dla niego miejsce - mówi.

Dla Mirosława Jarczyka z Czerwionki Leszczyn ten sezon zaczął się nieszczęśliwie. Na dzień przed inauguracją w Wilkowyjach, 12 kwietnia, miał wypadek, podczas którego złamał nadgarstek i obojczyk. Kilometrów na liczniku przybyło więc dużo mniej niż zwykle.

Podczas uroczystości zamykającej sezon ujawniły się dwa kluby motocyklowe: Chrześcijański Klub Motocyklistów Boanerges oraz Catholic Motorcycle Club Souls' Hunters (Łowcy dusz) z Żor, który organizuje comiesięczne spotkania motocyklistów w żorskim kościele Miłosierdzia Bożego w każdy pierwszy poniedziałek miesiąca. Wszystko zaczyna się mszą o godz. 18.

Ks. Michał Macherzyński, proboszcz parafii wilkowyjskiej, również myśli o zwiększeniu okazji do spotkań. Może na Zaduszki, może na Boże Narodzenie, może na jedno i drugie.

- Mit o dawcach organów nie jest o tych ludziach - mówi tyszanin Adam Antosiewicz, który przyznaje się raczej do duchowej łączności z tym środowiskiem, bo na motorze już teraz nie jeździ (kiedyś miał poniemieckie bmw 350, ale to dawne dzieje).- To są wspaniali ludzie. Same pozytywne wibracje.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!