Kim naprawdę są prezydenci miast? Co lubią? Jakie mają pasje? Sprawdź [WYBORY 2014]
Rafał Piech, nowy prezydent Siemianowic Śląskich
Był siemianowickim radnym, teraz jest prezydentem tego miasta. Rafał Piech ma 34 lata. Jest żonaty - ma trójkę dzieci. Do tej pory pracował w Miejskim Przedsiębiorstwie Gospodarki Komunalnej w Katowicach.
To informacje, które są już w większości znane mieszkańcom Siemianowic. Mało osób jednak wie, że Piecha można spotkać na kortach do squasha.
- Bardzo lubię spędzać czas na kortach. Tym sportem zacząłem się interesować, kiedy prezes zarządu MPGK wybudował dwa korty do squasha. Zakochałem się w tej dyscyplinie na tyle, że zdobyłem papiery trenerskie, ale nie miałem jeszcze okazji pracować w roli trenera - mówi Piech.
Naturalnie squash to nie wszystko. Jeszcze jakiś czas temu nowego prezydenta Siemianowic można było spotkać w kościele św. Krzyża, gdzie był szafarzem komunii świętej.
- Jestem praktykującym katolikiem. W pewnym momencie zostałem wyróżniony przez proboszcza parafii, który zaproponował mi, czy nie zechciałbym zostać szafarzem komunii świętej. Jednak w okresie kampanii wyborczej nie chciałem tego ze sobą łączyć - podkreśla Piech dodając, że z racji nowych obowiązków nie będzie mógł do tego wrócić.
Jak poza tym Piech lubi spędzać wolny czas? - Przede wszystkim ze swoją rodziną. Częste spacery, wyjścia na plac zabaw, gra z synem w piłkę nożną - mówi Piech dodając, że odpręża go również spacerowanie po górach.
Jeśli ma czas, to sięga po książki czy filmy. Najbardziej lubi czytać horrory Stephena Kinga oraz literaturę faktu. - Jeśli chodzi o filmy, to nie będę oryginalny. Lubię sensację oraz filmy oparte na faktach - kończy z uśmiechem Piech.