Śląskim Pierdołą Roku 2011 zostaje... [ZDJĘCIA]
NOMINACJE DO TYTUŁU ŚLĄSKIEGO PIERDOŁY ROKU 2011
Ewa Niewiadomska i Maciej Szczawiński z Radia Katowice.
Na wspólną nagrodę zasługują z racji niespotykanego w dziejach radia bałwochwalczego entuzjazmu i fanatycznego wręcz zachwytu, z jakim przez wiele miesięcy wysławiali z anteny geniusz szalbierzy od "Miasta Ogrodów". Król Dawid w swoich 150 psalmach nie był w stanie gorliwiej wyśpiewać chwały Najwyższego, niźli katowiccy radiowcy, którzy opiewali dzieło Zielińskiego i Zaczkowskiego. Dziennik Telewizyjny przez całą Dekadę Sukcesu nie wypowiedział tylu słów podziwu dla Edwarda Gierka, ile duet Niewiadomska-Szczawiński wyraził hołdów dla swoich idoli. Bogusław Kaczyński, który dotąd był niedościgniony w admiracji dla swoich gwiazd (wielka, zachwycająca, zjawiskowa, etc.) zbladł nagle i zmalał. To warte zapisania w księgach rekordów: przez pół roku codziennie wylewać z siebie akty strzeliste i ani razu się nie powtórzyć. Maciejowi Szczawińskiemu trudno się dziwić, zaczynał karierę radiowca w czasach Zdzisława Grudnia, więc nawąchał się tych klimatów od kołyski. Ale dużo młodsza Ewa Niewiadomska, dziecko innej już epoki, to talent samorodny, wart szerszego wykorzystania.