Historia pieniądza
RZADKIE I STAŁE
Tak, złoto jest obiektem pożądania ludzi od tysięcy lat. Tak, wyrabia się z niego biżuterię i precjoza. Ale to samo da się powiedzieć o platynie i diamentach. To jeszcze nie tłumaczy, dlaczego to właśnie żółty kruszec zyskał tak szczególną rolę wśród wszystkich innych szlachetnych materiałów i metali. I dlaczego to złoto stało się podstawą systemów walutowych.
Otóż najprostsza odpowiedź brzmi tak: po prostu to właśnie złota było zawsze mniej więcej tyle, ile trzeba. Zasoby złota nie są tak ograniczone jak kamieni szlachetnych czy platyny. Kruszec jest przy tym stosunkowo łatwy w obróbce, nietrudno też zbadać, czy nie został podrobiony.
Ilość złota pozostająca w obiegu rosła bardzo powoli. Nawet wielkie odkrycia nowych złóż (jak po podboju Ameryki Południowej i 300 lat później w trakcie gorączki złota w drugiej połowie XIX w.) nie powodowały zalania rynku masą kruszcu. Dlatego też to właśnie wartość złota pozostawała najbardziej stabilnym punktem odniesienia dla innych kruszców i oczywiście walut.