Dworce kolejowe w woj. śląskim to duma, czy kompromitacja? [ZOBACZ]
Za te dworce powinniśmy się raczej wstydzić
Dąbrowa Górnicza
Tutejszy dworzec liczy sobie 120 lat i.... wygląda na swoje lata. Gdyby Krzysztof Kononowicz zapragnął stworzyć rezydencję w swej wymarzonej krainie, w której nie ma niczego, to można by mu zarekomendować budynek dąbrowskiej stacji. Nie ma w niej poczekalni dla podróżnych, nie ma kas biletowych i chyba nie ma też nadziei na to, że miasto kiedykolwiek dogada się z PKP w sprawie przejęcia obiektu. Owszem, były ambitne koncepcje odnowy i zagospodarowania dworca, ale na tym się skończyło. Na otarcie łez dla podróżnych w lipcu na stacji pojawił się niewielki sklep, gdzie można kupić coś do jedzenia i picia.