Prezydent Częstochowy kontra paulini: Przyjaźń czy wrogość?
Izabela Leszczyna, posłanka Platformy Obywatelskiej
Patrząc na to z boku, niestety muszę stwierdzić, że z wielkim żalem odnotowuję, iż nasi kolejni prezydenci nie potrafią sobie poukładać właściwie stosunków z Jasną Górą. Mówię tu nie przez przypadek o prezydentach, bo Tadeusz Wrona był wobec klasztoru zbyt uległy. Z kolei prezydent Matyjaszczyk niepotrzebnie z nim rywalizuje, bo to do niczego dobrego nie prowadzi. Cieszę się, że prezydent potępił niedawny atak na Jasną Górę, bo to znak, że próbuje się uwolnić od twarzy, jaką mu przypisano. Twarzy człowieka, który nie ma odpowiednich relacji z ojcami paulinami.