Atak dzików w Mysłowicach. Ludzie musieli uciekać, ale niebezpieczne dziki odgonili dopiero strażacy

Mysłowiccy strażacy w niedzielę, 12 czerwca, otrzymali zgłoszenie o dzikach, które zaatakowały mężczyznę z niepełnosprawną córką. Do ataku doszło przy ulicy Stadionowej.

Dziki zaatakowały rodzinę z Mysłowic

Rodzina cofała się przed zwierzętami, które wyraźnie atakowały i coraz bardziej się zbliżały. Niestety mężczyzna i córka utknęli w błocie i wezwali pomoc, bo sami nie byli się w stanie wydostać.

Strażacy odgonili dziki za pomocą tłumic oraz sygnalizacji świetlnej i dźwiękowej. Zwierzęta oddaliły się w stronę lasu, a strażacy pomogli wyjść mężczyźnie i jego córce z błota. Na szczęście nic im się nie stało.

Chwilę później strażacy zostali wezwani do pożaru trawy przy ul. Powstańców.

Niebezpieczne dziki

O tym, że dziki mogą być niebezpieczne świadczy choćby przypadek ataku dzików w Jaworznie. W lesie przy ul. Olszewskiego dziki poturbowały psa, który spacerował ze swoimi właścicielami. Rodzina twierdzi, że została zaatakowana przez te zwierzęta. Jaworznianie uciekli do domu, a tymczasem pies został w lesie. Zwierzę doznało sporych obrażeń i zdechło mimo pomocy weterynarza.

CZYTAJ TAKŻE
DZIKI W BYTOMIU TO PLAGA
DZIKI ATAKUJĄ MIESZKAŃCÓW KATOWIC ZDJĘCIA

*W pełni wyposażone mieszkanie w centrum Katowic może być Twoje! Dołącz do graczy loterii "Dziennika Zachodniego"
*EURO 2016: Transmisje, relacje, zdjęcia i filmy wideo
*Słońce, palmy i sztuczna Rawa. Tylko się nie kąpcie! ZDJĘCIA + WIDEO
*Ranking Uczelni Wyższych Perspektywy 2016: Ale niesamowity skok śląskich szkół!
*Ile zarabiają pielęgniarki? Oto prawdziwe paski wynagrodzeń
*Nowy abonament RTV, czyli opłata audiowizualna z rachunkiem za prąd ZASADY, KWOTY, ZWOLNIENIA!
*WNIOSKI I DOKUMENTY na 500 zł na dziecko w ramach Programu Rodzina 500 PLUS