Święta mają być radosne, rodzinne i... smaczne - śmieje się Maria Kupczak z Siennej na Żywiecczyźnie, u której w domu zebrały się panie z miejscowego Koła Gospodyń Wiejskich. - Drogie panie, zabieramy się za świąteczną babkę - oznajmia pani Maria. Produkty i naczynia idą w ruch. Barbara Sowa zaczyna ucierać margarynę z cukrem. - Trzeba to robić ręcznie, a nie, jak niektórzy idą na łatwiznę i wszystko mieszają mikserem - wyjaśnia góralka.
Anna Matlak łapie za koszyczek z jajkami, po czym zaczyna tłuc jedno po drugim. - Muszą być koniecznie swoj-skie, bo mają zupełnie inny smak i są zdrowsze - podkreśla góralka.
Gospodyni domu też ma przydzielone zadanie. Musi dobrze ubić pianę do ciasta z białek. Gdy po kilkunastu minutach piana jest już gotowa, pani Anna, by atmosfera była weselsza, zaczyna śpiewać: "Wenecja ma gondole, a Toruń słynie z ciast. Zgadnijcie, które wolę z tych najpiękniejszych miast. Żywiec ten nadsolański gród, Żywiec przekupek pełen rój, Żywiec, kochany Żywiec".
W międzyczasie Barbara Sowa kończy przygotowywać masę na babkę, którą przelewa do specjalnej foremki. Pomaga jej Patrycja Sufa, wnuczka pani Marii. - Lubię piec ciasta, najczęściej właśnie różne babki - przyznaje dziewczyna.
Babka wędruje do pieca na 50 minut, a panie zasiadają do stołu i opowiadają sobie o zwyczajach świątecznych w ich domach, bo przyszedł w końcu czas na zasłużony odpoczynek.
Barbara Sowa ciągle obserwuje z kolei piec i po 50 minutach oznajmia: - Nasza babeczka jest już gotowa. Panie wyciągają swój wypiek. - Ciasto musi zostać jeszcze posypane - podkreśla Ewa Kanpek, a Anna Matlak dorzuca, że można też dodać na górę jakąś dobrą polewę. Gospodynie próbują swojego wypieku. Na babkę zaprosiły też wójta gminy. - Babka jest rewelacyjna - ocenia wójt Lipowej, Stanisław Caputa.
Składniki:
25 dag mąki pszennej, 25 dag cukru kryształu, 25 dag margaryny, 6 jajek, sok wyciśnięty z jednej cytryny, 1 mały proszek do pieczenia, garść rodzynek, 1 łyżka kakao.
Przepis:
Margarynę najpierw trzeba dokładnie utrzeć z cukrem, dodając kolejno żółtka, sok z cytryny i mąkę pomieszaną z proszkiem do pieczenia. Na końcu należy dosypać rodzynki oraz ubitą pianę z białek. Wszystko to należy lekko wymieszać. Większość ciasta trzeba teraz przelać do foremki, a zostawić tylko trochę. Do masy, która została, dosypać łyżkę kakao i również lekko wymieszać, a następnie wylać ją na wierzch ciasta na foremce. Nakłuć je widelcem. Ciasto trzeba piec około 50 minut w temperaturze od 170 do 180 stopni Celsjusza. Gdy się już upiecze, babkę można posypać dodatkowo cukrem pudrem. Smakuje wybornie.
POZNAJ KANDYDATURY DO TYTUŁU NAJLEPSZEGO CIASTA WIELKANOCNEGO I WEŹ UDZIAŁ W GŁOSOWANIU
TUTAJ SPRAWDZISZ WYNIKI GŁOSOWANIA
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?