Koncert ma odbyć się wiosną tego roku, a patronem medialnym przedsięwzięcia będzie Dziennik Zachodni. O szczegółach będziemy Państwa informować na bieżąco.
O dramacie Krystiana Jablońskiego pisaliśmy w poniedziałkowym „DZ”.
To mieszkaniec Katowic, z zawodu dekarz. Nie zamyka oczu na przypadki łamania prawa. Rusza w pościg za pijanym kierowcą, łapie bandytów, pomaga osobom poszkodowanym w pożarach... Teraz jednak sam potrzebuje pomocy. Obecnie leży sparaliżowany na oddziale intensywnej opieki medycznej w jednym ze szpitali w województwie śląskim.
CZYTAJCIE TEŻ:
Koszmarny wypadek bohatera
Krystian Jabloński pewnego feralnego wieczoru pojechał ze znajomymi do parku trampolin. Wykonał salto na tyle niefortunnie, że upadł na głowę. Rdzeń kręgowy został uszkodzony, a Krystian jest sparaliżowany od barków w dół, co oznacza, że nie może ruszać rękami i nogami. Diagnoza jest druzgocąca, ale najbliższa rodzina nie zamierza składać broni i zapowiada walkę o to, by Krystian wrócił do pełni zdrowia. - Będziemy szukać pomocy, gdzie tylko się da - podkreśla żona katowiczanina, Beata Kias-Jablońska.
CZYTAJCIE TEŻ:
Pościg za pijanym kierowcą w Katowicach
Krystian Jabloński z Katowic ścigał sprawcę napadu
Jej mąż zapowiada, że podejmie rękawicę. Niestety, nieszczęśliwy wypadek sprawił, że musi teraz stoczyć batalię o powrót do pełni zdrowia, a nie ścigać przestępców.
ZOBACZCIE FILM:
PREZYDENT KATOWIC DZIĘKUJE
Ruszył w pościg za pijanym kierowcą. Został doceniony
- Apelujemy o pomoc specjalistów, którzy zajmują się urazami kręgosłupa oraz o środki finansowe na przyszłą rehabilitację dla Krystiana - prosi Beata Kias-Jablońska.
Utworzono już specjalne konto dla Krystiana Jablońskiego (21 1090 1186 0000 0001 3408 3922, z dopiskiem „Pomoc dla Krystiana Jablońskiego”), a z rodziną można kontaktować się za pośrednictwem maila: [email protected].
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?