Pełniący na co dzień służbę w Wydziale Prewencji będziński policjant był już dawno po pracy, gdy pojawił się w pobliżu jednego z mieszkań w Będzinie przy ul. Szymborskiej.
Będąc już w pobliżu mieszkania, stróż prawa poczuł charakterystyczną woń konopi indyjskich. W lokalu na będzińskim osiedlu Ksawera przebywała jedynie kobieta, która jak się okazało nie posiadała żadnej wiedzy na temat narkotyków.
"Kłopotliwy towar" znajdował się w pokoju należącym do 20-letniego syna właścicielki mieszkania. W trakcie przeszukania policjanci poza marihuaną przejęli także amfetaminę, z której można przygotować 7 porcji dilerskich oraz 14 tabletek ecstazy.
Po pewnym czasie do mieszkania przybył kompletnie zaskoczony właściciel narkotyków. Będzinianin został zatrzymany, jego dalszym losem zajmie się sąd i prokurator. Grozi mu kara trzech lat więzienia.
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
Około 1000 stanowisk do objęcia przez PiS w województwie śląskim
PiS przejął władzę na Śląsku, gdy Wojciech Kałuża zmienił partyjne barwy
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?