Między ulicą Modrzejowską a Małachowskiego znalazła je będzińska straż miejska. Funkcjonariusze przekazali znalezisko prokuraturze. Sprawę bada już na zlecenie prokuratury policja. Śledczy będą się kontaktować z osobami, których nazwiska widnieją na kartkach.
- Sprawdzamy do kogo należą dokumenty i w jaki sposób znalazły się na ulicy - mówi Urszula Bednarek z będzińskiej policji. - Dopiero po przesłuchaniu wszystkich podejrzanych podejmiemy kolejne kroki w tej sprawie - zapewnia.
Niewykluczone, że dokumenty z danymi mogły należeć do przedstawiciela jednej z agencji ubezpieczeniowych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?