- Tydzień temu 40-latek po raz pierwszy telefonicznie zagroził, że jeśli nie otrzyma zwrotu długu spowoduje ciężki uszczerbek na zdrowiu swojego dłużnika - mówi podkom. Paweł Łotocki, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Będzinie.
- Od minionego piątku pokrzywdzony przeprowadził wiele rozmów telefonicznych z wierzycielem, w trakcie których padało wiele gróźb. Ostatnia rozmowa miała miejsce w czwartek popołudniu - dodaje Łotocki.
40-latek w związku z brakiem zwrotu długu poinformował dłużnika, że kończy z nim rozmawiać i przechodzi do czynu. Wystraszony 35-latek zgłosił się do będzińskiej komendy. Chwilę potem w murach komendy pojawił się również jego niedoszły oprawca - wierzyciel.
Dalszym losem 40-latka zajmie się teraz sąd i prokurator. Grozi mu kara nawet 5 lat więzienia.
*Trąba powietrzna w Chorzowie ZOBACZ NOWE WIDEO I ZDJĘCIA
*Wakacje przedłużne. To prezent MEN dla uczniów
*Pielgrzymka kobiet do Piekar Ślaskich 2016 ZDJĘCIA + WIDEO
*Dzieci zasypiają w każdych warunkach NAJŚMIESZNIEJSZE FOTKI
*Sprawdzony i prosty przepis na leczo SPRÓBUJ I SIĘ PRZEKONAJ
*W pełni wyposażone mieszkanie w centrum Katowic może być Twoje! Dołącz do graczy loterii "Dziennika Zachodniego"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?