Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Beniaminek wygrywa, ale siatkarze BBTS Bielsko-Biała nie popadają w euforię

Leszek Jaźwiecki
Siatkarki Tauronu sprawiły swoim kibicom zawód, przegrywając z beniaminkiem z Polic
Siatkarki Tauronu sprawiły swoim kibicom zawód, przegrywając z beniaminkiem z Polic Jakub Jaźwiecki
W różnych nastojach są nasi kibice po kolejnej serii spotkań pod siatką. Największą satysfakcję mają fani beniaminka PlusLigi z Bielska-Białej. Zespół BBTS-u odprawił z kwitkiem Politechnikę Warszawską, którego trenerem jest doskonale znany pod Klimczokiem Jakub Bednaruk. Bielszczanie odnieśli pierwsze ligowe zwycięstwo, wygrywając z Politechniką Warszawa 3:1.

Trener Janusz Bułkowski podkreślał, że jego zespół był nieco stremowany pierwszym występem przed własną publicznością. - Mój zespół sparaliżowało to, że graliśmy u siebie - mówił po meczu. - To, że zdawaliśmy sobie sprawę, że możemy wygrać to spotkanie też usztywnił moich zawodników. Popełniamy jeszcze sporo błędów, potrzebujemy czasu, aby to wszystko zgrać - dodał trener beniaminka.

Siatkarze BBTS nie popadają w euforię.

- Pewnie, że cieszymy się z wygranej za trzy punkty, ale oby to nie były nasze ostatnie punkty - przestrzega Grzegorz Kokociński. - Nasza gra nie wygląda jeszcze dobrze, musimy poprawić wiele elementów.

O wpadce w pierwszej kolejce szybko zapomnieli w Jastrzębiu. Brązowy medalista sprzed roku odniósł łatwe zwycięstwo w Częstochowie, wygrywając z AZS Częstochowa 3:0. - Wbrew pozorom nie było to dla nas łatwe spotkanie - uważa Michał Kubiak. - Zespół z Częstochowy grał przecież u siebie, pierwszy mecz wygrał, a my musieliśmy się szybko pozbierać po porażce z AZS Olsztyn - tłumaczy reprezentacyjny przyjmujący.

Jastrzębianie nie mieli wiele czasu cieszenie się z pierwszej wygranej. W sobotę wyruszyli do stolicy Turcji Ankary na pierwszy mecz w Lidze Mistrzów z Halkbankiem. - To będzie prawdziwy sprawdzian naszej formy - uważa Kubiak.

Powody do radości mają także kibice innej drużyny z Bielska-Białej - BKS Aluprof. Podopieczne Mirosława Zawieracza idą jak burza, w lidze są jak dotąd niepokonane. W 3. kolejce pokonały Siódemkę Legionowo w trzech setach, choć w drugim przegrywały 0:8!

- Padły wtedy mocne słowa i zdołałyśmy odmienić losy tego seta - mówiła najlepsza zawodniczka tego spotkania Dorota Wilk. - Nasza gra falowała, ale najważniejsze, że po ostatniej akcji mamy trzy punkty.

Najgorsze nastroje panują w Dąbrowie Górniczej. W tym sezonie Tauron MKS miał się bić o złoto, a tymczasem przegrał drugie spotkanie z rzędu. W meczu z naszpikowanym siatkarskimi gwiazdami beniaminkiem z Polic nie miał wiele do powiedzenia.

- Gdybym nic nie powiedział, to byłoby lepiej, bo tak naprawdę powinienem przeprosić wszystkich za naszą grę - przyznał Waldemar Kawka, trener Tauronu MKS. - Musimy usiąść i porozmawiać, bo źle to wygląda. W naszym zespole właściwie nie istniała ani zagrywka, ani atak - dodał szkoleniowiec zespołu z Dąbrowy Górniczej.



*DŁUGOTERMINOWA PROGNOZA POGODY NA PAŹDZIERNIK 2013
*Grzyby jadalne i grzyby trujące. Jak je odróżnić? [ZOBACZ NA ZDJĘCIACH]
*Nowy towar w Lidlu, czyli szarża klientów w Sosnowcu [ZOBACZ WIDEO]
*Kalendarz Lindner 2014, czyli modelki w trumnach [ZDJĘCIA 18+]

Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!