Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bernard Minier "Krąg" [RECENZJA KSIĄŻKI]

Katarzyna Pachelska
arc.
Druga (po "Bielszym odcieniu śmierci") książka nowego francuskiego mistrza kryminału, Bernarda Miniera, to powrót do bohaterów znanych z pierwszej książki i do miejsc tam opisanych. I chociaż akcja powieści rozgrywa się we Francji, to jest tam (małe pocieszenie, ale jednak) jeszcze gorsza pogoda niż u nas, bo autor przenosi nas nie na Lazurowe Wybrzeże, tylko na smagane wiatrem i deszczem okolice Tuluzy i francuskiej części Pirenejów.

W rzęsistym deszczu, który wcale nie ma ochoty zniknąć, sąsiad pięknej nauczycielki przyszłych studentów zauważa, że w basenie jej domu unoszą się lalki, a na jego brzegu siedzi otumaniony młody mężczyzna. Drzwi domu, mimo okropnej pogody są otwarte na oścież. Wkrótce okazuje się, że sama nauczycielka leży w swojej wannie, obwiązana sznurkiem ciasno jak szparag. Kobieta nie żyje, a jej oczy zastygły w wyrazie bezgranicznego strachu.

Śledztwo podejmuje komendant Martin Servaz. Podejrzany o zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem chłopak okazuje się być synem jego byłej dziewczyny ze studiów i największej miłości, Marianne. W dodatku na kursach przygotowawczych na uczelnię uczyła nie tylko denatka, ale też były najlepszy przyjaciel Servaza, który kiedyś odbił mu Marianne. Jakby życie prywatne już za bardzo nie łączyło się z pracą w policji, na te same kursy uczęszcza teraz jedyna córka Servaza, Margot. No i oczywiście gdzieś po świecie krąży niebezpieczny seryjny morderca kobiet, Szwajcar Julian Hirtmann, którego brawurowe morderstwa obserwowaliśmy w "Bielszym odcieniu śmierci". Dość problemów, by przyprawić o ból głowy pięciu mężczyzn, a co dopiero jednego...

Martin Servaz jest jednak psem gończym z powołania, więc nie poddaje się. Razem z nim odkrywamy sekretne życie uniwersyteckiego miasteczka, gdzie zło czai się nie tylko w dorosłych umysłach, ale też dziecięcych.

Bernard Minier zgrabnie lawiruje wśród wątków i postaci kryminału. Co chwilę podsuwa nam mylne tropy, już, już każąc wierzyć w winę jednego, by po kilku stronach bez skrupułów podsuwać nam kolejnych ewentualnych złoczyńców. Do tego wprowadza inny wątek, kobiety zamkniętej przez szaleńca w piwnicy bez okien, która relacjonuje swoje życie w tym więzieniu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!