Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Beskidy: kolejna śmierć na szlaku. Pracowita sobota goprowców. Reanimacja na Hali Pawlusiej, zagrożenie życia turystki na Hali Lipowskiej

Aneta Kasprzyk
Aneta Kasprzyk
Na szlaku turystycznym w Rejonie Hali Pawlusiej przytomność stracił 72-letni turysta. U mężczyzny doszło doszło do zatrzymania krążenia. Pierwsi z pomocą ruszyli inni turyści, będący świadkiem zdarzenia.
Na szlaku turystycznym w Rejonie Hali Pawlusiej przytomność stracił 72-letni turysta. U mężczyzny doszło doszło do zatrzymania krążenia. Pierwsi z pomocą ruszyli inni turyści, będący świadkiem zdarzenia. GOPR Beskidy
Sobota w Beskidach 1 kwietnia była czasem pełnym interwencji ratowników. Goprowcy prowadzili jednocześnie kilka akcji. Góry pochłonęły kolejną ofiarę śmiertelną. Turystkę z Hali Lipowej udało się uratować.

Beskidzkie szlaki turystyczne w sobotę 1 kwietnia nie należały do szczęśliwych. W rejonie Hali Pawlusiej trwała resustytacja 72-letniego męzczyzny, ratownicy wzywani byli równocześnie na Halę Lipowską do turystki z nadciśnieniem.

Zatrzymanie krążenia na szlaku

Na szlaku turystycznym w Rejonie Hali Pawlusiej przytomność stracił 72-letni turysta. U mężczyzny doszło doszło do zatrzymania krążenia. Pierwsi z pomocą ruszyli inni turyści, będący świadkiem zdarzenia.

- W sobotę, 1 kwietnia po godz. 13 do CSR Szczyrk wpłynęło zgłoszenie o nagłym zatrzymaniu krążenia u turysty na szlaku w rejonie Hali Pawlusiej. Turyści znajdujący się w pobliżu podjęli resuscytację. W rejon zgłoszenia quadem na gąsienicach wyjechał zespół ratowników medycznych z SR Hala Miziowa, do których dołączył drugi zespół na skuterze śnieżnym- relacjonują goprowcy.

Walka o życie 72-latka trwała bardzo długo. Ratownicy niezmordowanie walczyli o przywrócenie czynności życiowych turysty. Niestety, nie udało się go uratować. Ciało mężczyzny przetransportowano do doliny, gdzie oczekiwano na przyjazd policji i pracowników zakładu pogrzebowego. Działania zakończyły się dopiero po godzinie 21.

Na pomoc turystce z nadciśnieniem

Praktycznie jednocześnie wpłynęło zgłoszenie z Hali Lipowskiej, gdzie w schronisku, pomocy potrzebowała turystka zmagająca się z nadciśnieniem. W tym przypadku także istniało realne zagrożenie życia osoby.

- Zaledwie chwilę później po pierwszym zgłoszeniu, do CSR Szczyrk dotarło kolejne, dotyczące pobliskiego schroniska na Hali Lipowskiej. Przekazano w nim, że 67-letnia kobieta chorująca na nadciśnienie źle się czuje, ma nudności i odczuwa kołatanie serca - podają ratownicy.

Karetka terenowa zdążyła na czas

Turystka przebywała w schronisku, gdzie otoczono ją opieką pielęgniarską. Jednak stan turystki był na tyle niepokojący, że wymagał interwencji medycznej i ewakuacji. Na miejsce przybyła karetka z quadem.

- Ze Szczyrku karetką terenową z quadem wyjechało czterech ratowników. Zespół dotarł do Złatnej Huty, skąd do poszkodowanej udał się quadem na gąsienicach - opisują przebieg zdarzenia ratownicy z GOPR Beskidy.

Po ustabilizowaniu stanu kobiety, pacjentkę przetransportowano do Złatnej, gdzie została przekazana Zespołowi Ratownictwa Medycznego.

Nie przeocz

Zobacz także

Musisz to wiedzieć

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera