Ochodzita, czyli niezwykły punkt widokowy w Beskidach. Na szczyt dostaniesz się w 10 minut. To miejsce, które zdecydowanie warto odwiedzić
Ochodzita cieszy się bardzo dużą popularnością, mimo że na pierwszy rzut oka nie przykuwa uwagi na mapach i nie wyróżnia się wybitną wysokością. Nawet nie ma przypisanego szlaku. Znana jest jednak za sprawą malowniczych widoków. To właśnie z Ochodzitej roztacza się jedna z najpełniejszych panoram górskich w całych Beskidach Zachodnich.
Z wierzchołka podziwiać można leżące tuż pod nim zabudowania Koniakowa, nieco dalej Istebną, wierzchołki Wielkiej Czantorii i Równicy. W kierunku północno-wschodnim, w perspektywie doliny Soły, widać obniżenie Kotliny Żywieckiej. Poza nią horyzont zamyka wschodnia część Beskidu Małego. W kierunku wschodnim i południowo-wschodnim widoczny jest prawie cały Beskid Żywiecki. Wyróżnimy tu m.in. płaski, ciemny grzbiet Romanki, a na prawo od niej wysoki garb Lipowskiego Wierchu.
Patrząc na południowy zachód, ujrzymy – ponad niewysokimi grzbietami w rejonie Jaworzynki, którymi biegnie granica państwa – szczyty słowackich Beskidów Kisuckich i Jaworników.
W skrócie – ten kto lubi widoczki będzie zachwycony. Jest na co popatrzeć. I to już od parkingu przy karczmie, z którego trasa na Ochodzitą zajmuje około 10 minut.
Ochodzita – oprócz pięknych widoków – ma również kultową już ławkę, która na szczycie stoi od kilku lat, a trafiła tam z amfiteatru „Pod Skocznią” w Istebnej. Widnieją na niej z przodu elementy nawiązujące do tradycji regionu – rozeta i motywy kwiatowe. Widać także logo gminy Istebna oraz napis #ŁaweczkaOchodzita. Na szczycie znajduje się też charakterystyczny przekaźnik radiowo-telefoniczny. Nieco niżej są kapliczka, pomnik Jana Pawła II oraz brama karpacka.
Ochodzita – skąd wzięła się ta nazwa?
Jak głosi ludowa legenda, pierwotna nazwa góry brzmiała inaczej, nazywano ją: „Obchodzita”. Przed laty na jej szczycie miała znajdować się siedziba zbójników, będąca punktem obserwacyjnym. Monitorowany miał być przebiegający stokami góry trakt handlowy, w oczekiwaniu na karawany kupieckie. Kupcy, nie chcąc wpaść w ręce rabusiów, musieli nakładać drogi, okrążać górę. Sława niebezpiecznej góry, którą trzeba było obchodzić (a więc Obchodzitej, czy dzisiaj już znanej jako Ochodzitej) utrwaliła się zatem w jej nazwie.
Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?