Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bestialski mord w Bełku

Aleksander Król
FOT. PIOTR KRZYŻANOWSKI
Mieszkańcy Bełku są wstrząśnięci. W niedzielę w jednym z bloków przy ul. Majątkowej zamordowano 47-letniego mężczyznę.

Sprawcy próbowali zatuszować zbrodnię, podpalając jego mieszkanie i narażając na śmiertelne niebezpieczeństwo pozostałych lokatorów. Z powodu pożaru ewakuowano pięć osób.

Z płonącego budynku strażacy ewakuowali pięciu lokatorów

Sąsiedzi denata twierdzą, że lubił wychylić kielicha, ale nie było z nim wcześniej większych kłopotów. - W niedzielę kręcili się tu jacyś podejrzani mężczyźni. Wszyscy mogliśmy spłonąć - mówili w poniedziałek naszemu dziennikarzowi.

Strażacy, którzy w niedzielę zostali wezwani do pożaru na ul. Majątkowej, nie spodziewali się tak makabrycznego odkrycia.

- To nie był duży pożar i szybko został ugaszony przez naszych kolegów z jednostki Ochotniczej Straży Pożarnej w Bełku. Gdy weszli do mieszkania, na spalonym tapczanie odkryli zwłoki - relacjonuje Bogusław Łabędzki, rzecznik rybnickiej straży pożarnej.

W Prokuraturze Rejonowej w Rybniku potwierdzają, że mężczyzna nie zginął z powodu pożaru. - Bez wątpliwości został zamordowany. Sekcja zwłok 47-latka potwierdziła udział osób trzecich. Mężczyzna zginął, zanim jeszcze wybuchł pożar - mówi Jacek Sławik, prokurator rejonowy z Rybnika. Nie chce jednak zdradzić więcej szczegółów, dotyczących okoliczności zbrodni, ze względu na dobro śledztwa. - Trwają czynności. Mamy zatrzymaną osobę, podejrzaną o udział w tym zdarzeniu. Wkrótce okaże się, czy i jakie zarzuty zostaną jej postawione - dodaje.

Bełczanie nie mogą uwierzyć w to, co się stało. - Jestem w szoku. Takie rzeczy zdarzają się w amerykańskich filmach, a nie w naszej spokojnej wsi. W biały dzień zamordowali człowieka i podłożyli ogień, jak jakaś mafia - mówi pani Mariola, która mieszka w okolicy feralnego bloku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!