Pan Ernest z Tarnowskich Gór ma już nowe mieszkanie. Pomogło mu wiele osób!
O całej historii na naszych łamach już pisaliśmy. Na wstępie przypomnijmy: pan Ernest to 78-latek z Tarnowskich Gór dla którego ostatnie tygodnie nie były łatwe.
Senior musiał oddać spółdzielni wynajmowane przez siebie mieszkanie, gdyż nie było go stać na jego utrzymanie. Liczył, że szybko wypłacone zostanie mu 10 tys. zł z tytułu wadium i kaucji. Urzędnicy mieli jednak na zwrócenie kwoty określoną ilość dni.
Nie przeocz
Dlatego też pan Ernest wraz ze swoim owczarkiem niemieckim, który wabi się Emma, zmuszony był do spania... w samochodzie. Pod koniec grudnia udał się jednak na komisariat policji - szukał pomocy w swojej sprawie. Jego losem zainteresował się sierżant sztabowy Robert Juda.
Mundurowy zadzwonił do spółdzielni i przedstawił urzędnikom trudną sytuację mężczyzny. Poprosił ich o szybszą weryfikację jego sprawy. Udało się. Już następnego dnia pan Ernest miał pieniądze na swoim koncie.
Kiedy historia 78-latka z Tarnowskich Gór ujrzała światło dzienne, starszemu mężczyźnie wszyscy chcieli pomóc. Losem tarnogórzanina zainteresowali się również mieszkańcy, a także media.
Zobacz koniecznie
Panu Ernestowi pomógł jeden z mechaników, który naprawił jego samochód całkowicie za darmo. Zorganizowano także zbiórkę pieniędzy. Przedstawicielka akcji - prowadzonej na portalu zrzutka.pl - przekazała seniorowi 7 tys. złotych. Jakby tego było mało, kolejna osoba zaproponowała mu mieszkanie.
Dzięki temu pan Ernest oraz jego pies Emma nie muszą już spać w samochodzie!
- Dziękujemy wszystkim osobom oraz mediom zaangażowanym w pomoc 78-latkowi. Dzięki Wam ta historia zakończyła się happy endem - czytamy w komunikacie udostępnionym przez Komendę Powiatową Policji w Tarnowskich Górach.
Musisz to wiedzieć
Bądź na bieżąco i obserwuj
Czy warto kupować dzisiaj mieszkanie?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?