Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bielscy policjanci głoszą wiernym kazania z ambony

Jacek Drost
Asp. sztab. Wiesław Gołuch podczas mszy, na której prowadzi prelekcję
Asp. sztab. Wiesław Gołuch podczas mszy, na której prowadzi prelekcję fot. materiały prasowe policji
Trema zawsze jest, ale nie jakaś paraliżująca - mówi asp. sztab. Wiesław Gołuch z bielskiego Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji, który podczas mszy w kościołach będzie uczył pieszych, jak powinni zadbać o swoje bezpieczeństwo na drodze.

Ośmioro pieszych zginęło w tym roku na drogach powiatu bielskiego. Na 219 wypadków w 76 poszkodowanymi byli piesi. Z dziećmi i młodzieżą policjanci z drogówki robią w szkołach pogadanki o bezpieczeństwie na drogach, ale do starszych osób nie mają jak dotrzeć. Dlatego zdecydowali się na odwiedzanie kościołów przy ruchliwych drogach, i prowadzenie prelekcji podczas mszy.

- Zamiast kazania będzie 15-minutowa prelekcja na temat powstawania wypadków oraz sposobów ich unikania - mówi asp. sztab. Gołuch. Podkreśla, że kościół jest dobrym miejscem do prowadzenia takich prelekcji, bo ludzie przychodzą z nastawieniem do słuchania, a wizyta policjanta na mszy często jest później komentowana w domach i przy tej okazji także mówi się o bezpieczeństwie na drodze.

Podczas policyjnych kazań funkcjonariusze postarają się uczulić ludzi, by korzystali z odblasków. Jeśli pieszy ich nie ma, kierowca zauważy go z odległości 30-40 metrów. Z odblaskami jest widoczny ze 150-200 metrów i prowadzący ma więcej czasu na reakcję.

Nie wszyscy policjanci mają predyspozycje, by prowadzić takie kazania, więc w kościołach pojawią się naczelnik bielskiej drogówki nadkom. Krzysztof Gałuszka i asp. sztab. Gołuch.

Ks. Marek Studenski, dyrektor Wydziału Katechetycznego Kurii Bielsko-Żywieckiej uważa, że pomysł z policyjnymi prelekcjami to strzał w dziesiątkę.

- Często jesienią czy zimą osoby starsze są słabo widoczne w swych ciemnych płaszczach czy kurtkach. Dlatego przybywa wśród poszkodowanych na drogach osób starszych. Różnie też bywa z drogami w górskich miejscowościach, nie mają poboczy, są słabo oświetlone. Kościołowi zależy na ochronie życia, więc takie kazania są potrzebne, skuteczne cieszą się zainteresowaniem, bo policjant na ambonie robi wrażenie, ludzie go słuchają - mówi ks. Studenski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!