Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bielskie siatkarki wreszcie wygrały

Łukasz Klimaniec
Bielskie siatkarki (białe koszulki) potrzebowały pięciu setów, aby pokonać drużynę z Rumunii
Bielskie siatkarki (białe koszulki) potrzebowały pięciu setów, aby pokonać drużynę z Rumunii fot. Łukasz klimaniec
BKS Aluprof Bielsko-Biała - Dinamo 3:2 (24:26, 25:19, 34:36, 25:16, 15:7)

Cieszymy się, że w końcu wygrałyśmy w Lidze Mistrzyń, bo zarzucano nam, że rok temu nie potrafiłyśmy zwyciężać - przyznała Jolanta Studzienna, środkowa BKS Aluprof.

Dinamo Bukareszt to teoretycznie najsłabszy zespół w grupie, w której występuje BKS. Ale wczorajszy mecz dowiódł, że w Lidze Mistrzyń nie ma słabych ekip. Rumunki, które w pierwszej kolejce gładko przegrały z Rabitą Baku, wczoraj wywiozły z Bielska-Białej jeden punkt

- Dinamo zupełnie nas zaskoczyło - przyznał Grzegorz Wagner, trener BKS. - Z Rabitą zagrały inaczej. Potrzebowaliśmy trochę czasu, żeby się przystosować - tłumaczył słaby początek w wykonaniu swojej drużyny. Bo BKS w pierwszym secie pozwolił rywalkom odskoczyć na siedem punktów (11:18) i choć zdołał jeszcze wyrównać (22:22), zawodniczki z Bielska-Białej popełniły w końcówce seta więcej błędów.
Sporo emocji dostarczyła trzecia partia, w której Rumunki postawiły wszystko na jedną kartę, chcąc doprowadzić co najmniej do podziału punktów. Set trwał aż 37 minut (!) i zakończył się wygraną Dinama 36:34.

W dwóch ostatnich partiach na parkiecie rządził jednak już tylko bielski zespół. Wyrównując stan meczu gospodynie zdemolowały siatkarki Dinama, nie dając im szans także w tie-breaku

- Ten mecz był do wygrania - ocenił Atanas Petrov, trener gości. A Alida Marcovici, kapitan mistrza Rumunii, podkreśliła, że rozczarował ją poziom sędziowania. - Arbitrzy mylili się na naszą niekorzyść w kluczowych momentach - powiedziała.

- Mylili się w obie strony, nie wypaczyli wyniku. Nasza przewaga w ostatnich setach była wyraźna - odparował Wagner.

Siatkarska Liga Mistrzyń
GRUPA E BKS Aluprof Bielsko-Biała - Dinamo 3:2 (24:26, 25:19, 34:36, 25:16, 15:7)
BKS Ciaszkiewicz, Wojtowicz, Frąckowiak, Okuniewska, Skorupa, Bamber, Sawicka (libero) oraz Waligóra, Kaczmar, Matusiak, Studzienna.
Dinamo Hatinova, Hincu, Marcovici, Minca, Chitigoi, Vesović, Kato (libero) oraz Radu, Lica, Carbuneanu.
Rabita Baku - Scavolini Pesaro (czw. 17.00)

GRUPA DRC Cannes - Organika Budowlani Łódź 3:0 (25:12, 25:22, 26:24)
Carnaghi Villa Cortese - Modranska Prostejov 3:0 (25:19, 25:23, 30:28)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!