Do zdarzenia doszło na osiedlu Złote Łany, gdzie policjanci zauważyli jadące "zygzakiem" audi A6. Kierowca, 24-latek z Bielska-Białej, miał ponad promil alkoholu we krwi. Od razu próbował wykupić się od konsekwencji. Prosił, by policjanci zapomnieli o sprawie i puścili go wolno.
Pouczony, że popełnia kolejne przestępstwo, upierał się, że na pewno "jakoś się dogada".
W efekcie trafił do aresztu. Grozi mu nawet do 10 lat więzienia.
*Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?