Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bielsko-Biała: Mieszkańcy z Sobieskiego zostali odcięci od świata

Jacek Drost
Fot. jacek drost
Mieszkańcy bielskiej ulicy Sobieskiego narzekają na ślimaczący się remont drogi. – Robotnicy powinni wykorzystać pogodę – podkreślają.

Odcinek bielskiej ul. Sobieskiego – od placu Zwycięstwa do skrzyżowania z ul. Św. Trójcy – od dawna czekał na remont (inne fragmenty drogi zostały wcześniej naprawione). Jedna z bardziej ruchliwych ulic w centrum miasta była na tym odcinku wielokrotnie łatana, więc w ostatnich latach jazda nią nie należała do przyjemności. Nic więc dziwnego, że mieszkańcy i kierowcy informację o remoncie drogi przyjęli z zadowoleniem.

Na początku roku Miejski Zarząd Dróg w Bielsku-Białej poinformował, że ogłosił przetarg na remont ul. Sobieskiego. Wygrała go spółka Strabag Infrastruktura Południe z siedzibą w Wysokiej. W ramach inwestycji zaplanowano przebudowę jezdni i chodników, a także modernizację odwodnienia ulicy – kanalizacji deszczowej, sieci teletechnicznej oraz elektrycznej wraz z oświetleniem. Jak podkreślał bielski MZD, dodatkowo miały zostać przebudowane sieci wodociągowa oraz kanalizacji należące do bielskiej spółki Aqua. Wartość prac oszacowano na około 6 mln zł.

– Problem w tym, że w maju zamknęli ulicę, rozkopali ją i w ostatnim czasie naprawdę niewiele się dzieje. Kiedy kopali dziurę w ziemi, to jeden robotnik kopał, a trzech stało i się przyglądało – irytuje się jedna z mieszkanek ul. Sobieskiego (nazwisko do wiadomości redakcji). Dodaje, że przy ul. Sobieskiego mieszka sporo starszych osób, często schorowanych, więc mają problemy nie tylko z wyjściem z domu, ale także z dotarciem w inne części miasta, bo autobus na linii nr 7 z powodu remontu nie zatrzymuje się na Sobieskiego. – Jestem po mastektomii. Poruszam się o kulach. Sąsiadka ma podobny problem. Tutaj starszych osób jest więcej. Ciężko nam dojechać do szpitala i na rehabilitacje, bo do przystanku jest daleko. Dlatego, kiedy widzę jak robotnicy się guzdrają, to aż mną trzęsie – opowiada mieszkanka ul. Sobieskiego.

Tadeusz Dębski, którego spotkaliśmy w piątek na ul. Sobieskiego przyznaje, że prace prowadzone są w ślimaczym tempie. – Mamy lato, dzień jest długi, więc robotnicy powinni pracować do oporu, a tak nie jest. Popołudniami nic się nie dzieje. W takim tempie to nie wiem kiedy skończą – mówi bielszczanin.

Wojciech Waluś, dyrektor bielskiego MZD podkreśla, że utrudnień nie da się uniknąć i wynikają z tego, że obecnie na ul. Sobieskiego wymieniane są instalacje wodociągowe oraz przebudowywana jest kanalizacja. Z tego powodu prace drogowe musiały na tym odcinku zostać wstrzymane.

– Inwestycję chcemy zakończyć do końca września – mówi dyrektor Waluś.

ZOBACZ KONIECZNIE: NASZA RAMÓWKA
DZISIAJ POLECAMY PROGRAM KATARZYNY KAPUSTY Z CYKLU TU BYŁAM

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!