Bielsko-Biała: Odciął część wojskowego helikoptera na pamiątkę
Redakcja
Wystarczyły nożyce do cięcia metalu i promil alkoholu we krwi, żeby 28-latek stał się właścicielem części wojskowego śmigłowca, stacjonującego na lotnisku w Aleksandrowicach - dzielnicy Bielska Białej.
Pijanego zbieracza militariów na gorącym uczynku złapali żołnierze. Jego łupem padł podajnik ciśnienia. Armia wyceniła szkodę na 30 tys. zł. Zatrzymany tłumaczył się policjantom, że chciał mieć niebanalną pamiątkę. W weekend na lotnisku w Aleksandrowicach odbywał się piknik lotniczy.
Lotnicza pamiątka może kosztować bielszczanina 5 lat pozbawienia wolności.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!