Do wypadku doszło około 12.20 na drodze S-52 w Bielsku-Białej, na pasie ruchu w kierunku Cieszyna. 44-letni kierowca dacii duster utracił panowanie nad pojazdem i najechał na tył oznakowanego radiowozu, który stał na pasie wyłączonym z ruchu, na sygnałach uprzywilejowania - poinformowała Elwira Jurasz, rzecznik prasowy bielskiej policji.
Policjanci z drogówki przebywali w radiowozie, zabezpieczając przejazd kolumny motocykli. Siła uderzenia była tak duża, że osobówka dachowała, uderzając dwukrotnie w barierę energochłonną. Sprawca usiłował uciec pieszo z miejsca zdarzenia. Policjanci zatrzymali go po krótkim pościgu. Badanie stanu trzeźwości 44-latka dało wynik 1,6 promila alkoholu. Stracił już prawo jazdy.
Obaj policjanci zostali przewiezieni do szpitala. Wyjaśnieniem okoliczności wypadku zajmują się śledczy z wydziału kryminalnego bielskiej komendy.
*Śląskie jest NAJ... Ciekawe, czy to wiecie ROZWIĄŻCIE QUIZ
*Tragedia w Częstochowie. Para 18-latków zginęła w wypadku
*25 lat więzienia dla Krakowiaka, a on stoi z kamienną twarzą ZDJĘCIA
*Równica bez schroniska? Niestety to koniec
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?