Do zdarzenia doszło w czwartek około 2 w nocy na ulicy Żywieckiej w Bielsku-Białej. Na znajdującą się tam stację benzynową wjechał volkswagen, którego kierowca nie stosował się do obowiązujących tam znaków. Nie zatrzymał się również do kontroli drogowej.
Mężczyzna zaczął uciekać. Łamał przy tym przepisy ruchu drogowego: przejeżdżał na czerwonym świetle, zajechał innemu kierowcy drogę oraz jechał "pod prąd". Cały czas miał przekroczoną prędkość.
Policjanci zatrzymali go na wysokości stadionu miejskiego. 20-latek uciekał, ponieważ był pijany. Miał ponad 2 promile alkoholu.
Za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości grozi mu do 2 lat za kratami. Stracił również prawo jazdy. Odpowie też za liczne wykroczenia, których dopuścił się w czasie ucieczki.
*Trąba powietrzna w Chorzowie ZOBACZ NOWE WIDEO I ZDJĘCIA
*Wakacje przedłużne. To prezent MEN dla uczniów
*Pielgrzymka kobiet do Piekar Ślaskich 2016 ZDJĘCIA + WIDEO
*Dzieci zasypiają w każdych warunkach NAJŚMIESZNIEJSZE FOTKI
*Sprawdzony i prosty przepis na leczo SPRÓBUJ I SIĘ PRZEKONAJ
*W pełni wyposażone mieszkanie w centrum Katowic może być Twoje! Dołącz do graczy loterii "Dziennika Zachodniego"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?