Biskupski: Czy wojewoda cieszy się z nowych tabliczek z nazwami ulic w Katowicach? Wymiana wpierw na północy miasta Gość DZ i Radia Piekary

Gdyby rok 2020 był człowiekiem, to byłby…? Jakieś pomysły?
Byłby niezbyt atrakcyjnym człowiekiem…

Mnie do głowy przyszedł Marcin Najman. Nie wiem, czy on atrakcyjny, czy nie. Ale cały krok klepiemy w matę i nic. A jeszcze samorządowcy ostrzegają, że miasta będą wkrótce klepać biedę.
Ciekawe porównanie, trafne. A finanse samorządów? Regularnie informujemy rząd o konieczności zmian w tej materii, póki co bez efektów.

Katowice zamierzają wydać 11 mln zł na krytykowany system informacji miejskiej? Naprawdę nie ma w mieście innych potrzeb?
Miejski Zarząd Ulic i Mostów przygotował system, który miał być ujednoliceniem tego, co już zrealizowano w Tychach. Chodzi oczywiście m.in. o tabliczki z nazwami ulic. Potrzeby? Zawsze jest ich w mieście bardzo dużo, ale tabliczki w Katowicach, stolicy województwa, są naprawdę w kiepskim stanie. To nie jest zadanie jednoroczne, raczej rozłożone na kilka lat.

Ale co mają Tychy do Katowic?
Tychy zrealizowały swój projekt już kilka lat temu. Ten system jest w miarę czytelny i propozycja Katowic, omawiana również na poziomie Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii, dotyczyła ujednolicenia go również w innych miastach GZM. Spotkało się to z krytyką środowiska profesjonalistów.

Słuszną krytyką?
Dla mnie ten system był czytelny, ale mówię to jako laik. Gdy wsłuchałem się w krytykę fachowców, sam zacząłem mieć pewne wątpliwości. W reakcji na tę krytykę prezydent Marcin Krupa, spotkał się ze środowiskiem i powołał zespół, który ma zmodyfikować propozycje systemu informacji.

Z tych nowych tabliczek to chyba najbardziej cieszy się wojewoda śląski. Nie będzie musiał wymieniać ich na placu przed dworcem, który wciąż nosi imię zdekomunizowanego przez niego Wilhelma Szewczyka.
Mam nadzieję, że pan wojewoda podziela nasz pogląd dotyczący konieczności wymiany tabliczek w ogóle. To proces kilkuletni i zobaczymy, w jakiej kolejności tabliczki będą wymieniane. Z tego, co wiem, w pierwszej kolejności zmiany obejmą północ miasta, czyli Koszutkę i Bogucice.