Szanse awansu na mundial w 2016 roku jeszcze są, ale raczej matematyczne. Biało-czerwoni musieliby wygrać na wyjeździe z Ukrainą i Anglią. Patrząc na grę Polaków, mało kto jednak w to wierzy. Zbigniew Boniek ma jednak nadzieję, na zwycięstwo Polaków w październikowym meczu z Ukrainą. - Chciałbym, żebyśmy z Ukrainą zagrali dobry mecz. Wtedy, tak jak 40 lat temu, mielibyśmy wszystko w swoich rękach, a o awans walczylibyśmy na Wembley. Ale to chyba jest tylko sen - stwierdził prezes PZPN.