Zamieszczony niedawno w internetowym wydaniu DZ artykuł Davida Chartera o bitwie pod Stalingradem (polecam: Operacja Dietrich ) - a ściślej, o niedoszłej odsieczy dla okrążonej 6 Armii, której drogę mieli wyrąbać esesmani zbrojni w czołgi typu Tygrys, zainspirował mnie, by sprawdzić czy sławetne Tigry były budowane także w górnośląskich fabrykach.
CZYTAJ KONIECZNIE
HISTORYCZNY BLOG TOMASZA BORÓWKI
"Urban legend" głosi oczywiście, że były, a przecież na przełomie 1944 i 1945 roku to właśnie Górny Śląsk wytwarzał około połowy broni dostarczanej niemieckim siłom zbrojnym. Z drugiej jednak strony - jak wiedziałem od dawna - tak naprawdę Tygrysów (podobnie jak i Królewskich Tygrysów) Niemcy wyprodukowali stosunkowo niewiele. Tyle że - na długo jeszcze zanim powstała epopeja czołgu Rudy 102 i jego załogi - żołnierzom amerykańskim i sowieckim, brytyjskim i polskim - każdy niemal niemiecki Panzer wydawał się straszliwym Tygrysem, potężnie opancerzonym mastodontem zbrojnym w działo 88 mm o imponującej skuteczności. Tymczasem inne, mniejsze typy czołgów niemieckich, bywały równie co Tygrys kanciaste.
A z kolei Pantery, które miały zupełnie od Tygrysa inną sylwetkę, nie ustępowały mu rozmiarami o cały rząd wielkości. Podobne wrażenia wzrokowe spotęgowane całkiem uzasadnionymi emocjami pola walki wyczyniały różne rzeczy z ludzkim postrzeganiem. A skoro problemy z rozróżnianiem niemieckich czołgów miewali wyszkoleni alianccy żołnierze, w jakimś stopniu podobnie mogło być i w czasie produkcji czołgu, którego wielkogabarytowe części laik w oczywisty sposób kojarzył z legendarnym Tygrysem.
Znalezienie odpowiedzi na pytanie "czy na Górnym Śląsku budowano Tygrysy" było bardzo proste i zajęło mi około 5 minut. Jak to najczęściej bywa, wystarczyło sięgnąć na półkę po odpowiednią książkę i do niej zajrzeć. W tym wypadku była to "Kuźnia broni III Rzeszy" Mirosława Sikory, wydana przez katowicki IPN.
No i wszystko jasne: TYGRYSÓW NA ŚLĄSKU NIE PRODUKOWANO! W śląskich hutach powstawały wprawdzie pojazdy określane tajemniczym kryptonimem Lew - ale to były Pantery. Też zresztą zbudowano ich nie aż tak wiele - 130 od lipca 1944 do stycznia 1945 (6% produkcji całej Rzeszy w tym okresie). Wprawdzie taką ilością znakomitych Panter można było wyekwipować etatowe bataliony blisko dwóch dywizji pancernych, czyli było to jednak coś nie do pogardzenia w coraz bardziej fatalnej wówczas kondycji hitlerowskich Niemiec...
Do tego dochodziły części do Panter i innych czołgów, które wytwarzano na Górnym Śląsku i następnie dostarczano fabrykom w innych rejonach Niemiec, gdzie pojazdy te ostatecznie montowano. No i w związku z tym ciekawostka w gliwickiej Starej Hucie (Stahl- und Presswerk) były produkowane hamulce odrzutu do dział Tygrysów. No ale to raczej tylko taki smaczek z gatunku podniecających wyłącznie pasjonatów militariów.
*Ranking szkół nauki jazdy 2013
*Restauracja Rączka gotuje otwarta ZOBACZ ZDJĘCIA
*Granica polsko-niemiecka 1922 na Górnym Śląsku [SENSACYJNE ZDJĘCIA]
*Podziemnydworzec autobusowy w Katowicach działa! [ZDJĘCIA]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?