MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Bramkarz Podbeskidzia: Wręcz jestem wściekły, bo przegraliśmy z Wisłą

Redakcja
Mikołaj Suchan
Z Mateuszem Bąkiem, bramkarzem Podbeskidzia, rozmawia Tomasz Kuczyński

Tak dobrze pan bronił, a skończyło się trzema straconymi bramkami.
Popatrzyłem na zegar gdzieś na 20 minut przed końcem i pomyślałem, że może bramki jednak nie stracimy. Nie było w tym pewności siebie, bo graliśmy przecież z Wisłą. Często w piłce tak jest, że niewykorzystane sytuacje się mszczą, więc nawet miałem nadzieję na wygraną w końcówce meczu. Jednak padł pierwszy gol i worek się nagle rozwiązał.

NAJNOWSZE WIADOMOŚCI SPORTOWE NA DZIENNIKZACHODNI.PL

Pochwalił pana nawet trener Wisły. Mimo porażki chyba może być pan zadowolony?
Jak tu być zadowolonym, skoro mam trzy bramki w sieci i przegrywamy mecz w ostatnich piętnastu minutach, w dodatku Juraj Dancik ma kontuzję. Każdy z nas jest wściekły! Co z tego, że odbiłem jakąś piłkę po strzale? To przecież normalna sprawa. Ktoś dziesięć razy wybija w aut, ktoś dziesięć razy wrzuca, bramkarz cztery razy odbija. Taka jest moja robota.
Szkoda tej pierwszej straconej bramki, która była trochę przypadkowa. Reszta goli, to konsekwencja wysokiego pressingu i kontr rywali.

ZOBACZ ZDJĘCIA Z MECZU PODBESKIDZIA Z WISŁĄ

Schodziliście do szatni przy stanie 0:0. Jaki był plan na drugą część?
Trener nam mówił, że byliśmy za głęboko cofnięci, Wisła rozgrywała piłkę atakiem pozycyjnym, czasami zamykała nas na połowie. Mieliśmy wyjść wyżej, aby rywale nie mogli oddawać strzałów z dystansu. No i mieliśmy grać konsekwentnie, co udawało się nam przez ponad 70 minut.

Wisła zasłużona na wygraną?
Obiektywnie przyznam, że tak. Wynik jest za wysoki, ale wziął się z gry "na hurra" w ostatnich dziesięciu minutach. Zresztą nie taki powinien być. Chcieliśmy przecież wygrać, zawsze o to gramy.

Trener Kasperczyk przyznał, że Wisła była o klasę lepsza. Zgadza się pan?
W tym meczu pewnie tak, ale na co dzień wcale nie ma między nami aż takiej różnicy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!